Poznański Solar chce opuścić warszawską giełdę

Solar Company i główni akcjonariusze, w tym wehikuł kojarzony z prezesem Stanisławem Bogackim zawarli porozumienie. Chcą wycofać odzieżową spółkę z warszawskiej giełdy.

Solar Company oraz jej akcjonariusze: Wakon Investments, Stanmax CO (kontroluje go prezes Stanisław Bogacki) oraz Veraques zawarli porozumienie w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. Dotyczy ono zgodnego nabywania akcji spółki oraz głosowania na walnym zgromadzeniu nad wycofaniem spółki z warszawskiej giełdy.

W porozumieniu przewidziano, że ogłoszone zostanie wezwanie. Obejmie ono nieco ponad 768,7 tys. akcji Solaru (25,62 proc. kapitału zakładowego). Wzywającymi będą wszystkie strony porozumienia, ale walory nabywać mają tylko Wakon, Stanmax CO oraz Veraques. Zakupy będą realizowane w proporcjach 2:1:1 – podał Solar w komunikacie.

Przygotowania do organizacji wezwania mają się zacząć niezwłocznie po zawarciu porozumienia. Jest już też cena referencyjna, do której odnosić się będą organizatorzy oferty. To 5,5 zł. Po tyle spółka nabywała akcje własne w minionych latach, w  tym w 2022 roku.

Na wtorkowym zamknięciu za akcję płacono natomiast 5,2 zł. Kurs wzrósł na zamknięciu o 11,1 proc. To wtedy, na dwie minuty przed końcem sesji, opublikowany został w systemie ESPI komunikat Solaru w tej sprawie.  

Jak podano w nim, sama cena w wezwaniu dopiero zostanie określona, w zgodzie z przepisami Ustawy o ofercie.

„Strony dopuszczają możliwość wielokrotnego ogłaszania wezwania na warunkach każdorazowo uzgodnionych w treści takiego wezwania” – podano w komunikacie.

Zastrzeżono, że możliwe jest też przeprowadzenie procedury przymusowego wykupu akcji należących do pozostałych akcjonariuszy.

Wg sprawozdania za pierwszy kwartał br. Solaru, Stanmax, Wakon i Veraques miały w sumie około 74,38 proc. akcji i głosów na walnym zgromadzeniu. Spółka skupiła do tego czasu 14,41 proc. walorów. Pozostali akcjonariusze posiadali 25,62 proc. akcji odzieżowej firmy.

Kapitalizacja Solaru wynosi około 16 mln zł, podczas gdy w minionym kwartale spółka miała ponad 31 mln zł przychodu oraz straty operacyjną i netto. Wyniki były jednak lepsze niż przed rokiem.

Solar Company nie należy do ulubionych spółek giełdowych inwestorów, w związku z wydarzeniami po sprzedaży akcji w pierwotnej publicznej ofercie. Główni akcjonariusze sprzedali wtedy akcje za 156 mln zł (13 zł za sztukę) inwestorom giełdowym, w tym TFI Quercus. Już po debiucie w 2012 r. wyniki spółki załamały się, a zarząd odwołał prognozy przedstawione w prospekcie.

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w 2015 r. ukarała Solar 800 tys. zł kary za politykę informacyjną dotyczącą dostawcy – firmy Grutex - otwierając inwestorom drogę do procesów o odszkodowanie od podmiotów sprzedających walory w IPO. Zarząd Solaru nigdy nie pogodził się z karą od KPWiG (dziś KNF). W ubiegłym roku zasadność decyzji urzędu potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Przy IPO Solarowi doradzali DI BRE Banku, BRE Corporate Finance oraz Kancelaria CSW Więckowska i Partnerzy Radcy Prawni (kancelaria prawna).