Sfinks złożył prospekt emisyjny w KNF w lipcu 2009 roku. Zamierza wypuścić do 6,9 mln walorów serii H po 10,54 zł (dziś kurs wyniósł 10,7 zł). Może pozyskać zatem ponad 72 mln zł. Z tego około 36 mln zł pójdzie na spłatę pożyczki, której Sfinksowi udzielił obecny prezes spółki Sylwester Cacek. Dzięki temu firmie udało się porozumieć z bankami w sprawie spłaty zobowiązań.
Pieniądze ze sprzedaży akcji mogą też zostać przeznaczone na sfinansowanie przejęcia sieci pizzerii Da Grasso. Do końca stycznia ma zapaść decyzja, czy do zakupu dojdzie. Zarząd nie ujawnia, jaka jest szansa na sfinalizowanie transakcji. - O wynikach audytu i naszej finalnej decyzji będziemy mogli poinformować dopiero w oficjalnym raporcie giełdowym – mówi Sylwester Cacek.
Na co zostaną przeznaczone pieniądze ze sprzedaży nowych akcji jeśli do przejęcia Da Grasso nie dojdzie? - O przeznaczeniu środków możemy mówić dopiero po publikacji prospektu emisyjnego – mówi prezes. Dokument ma zostać upubliczniony 25 stycznia.
Oferującym akcje Sfinksa jest Dom Inwestycyjny BRE Banku.