Analitycy RCB podali w raporcie, że uważają ostatni wzrost cen akcji CCC za przesadnie duży, szczególnie w obliczu słabych wyników spółki za pierwszy kwartał. W tym okresie największy dystrybutor i producent obuwia w Polsce zanotował prawie 40 mln zł straty netto. Średnia prognoz analityków, zebranych przez PAP, zakładała 32 mln zł straty. Rok temu CCC miało 2,7 mln zł zysku. To był najgorszy kwartał w historii spółki.

Eksperci Raiffeisena dodali, że na zmianę ceny docelowej papierów wpływ miała zmiana podejścia w zakresie stopy wolnej od ryzyka. Twórcy raportu uznali ponadto obecną wycenę wskaźnikową CCC za relatywnie wysoką, w zasadzie zgodną z wyceną LPP, które historycznie było w stanie pokazać systematyczny wzrost. Dodali również, że w przypadku CCC istnieje obecnie ryzyko wynikające z rozwoju na zbyt wielu różnych rynkach jednocześnie.

Firma z Polkowic za utworzyła spółki zależne w Chorwacji, Słowenii, Turcji, Austrii. Pozwala jej to na rozpoczęcie działalności operacyjnej w tych krajach. Już przed sezonem jesienno-zimowym mają ruszyć w nich pilotażowe sklepy CCC. Firma na podstawie obserwacji sprzedaży i zachowań klientów tym okresie do końca roku ma podjąć decyzję o dalszej ekspansji w tych regionach. W połowie roku, przy okazji publikacji raportu za II kwartał, zarząd CCC zamierza ujawnić, w którym innym kraju może otworzyć nowe sklepy.