PKM Duda: Jesteśmy atrakcyjni dla inwestora

Rozmowa z Maciejem Dudą, prezesem PKM Duda

Aktualizacja: 25.02.2017 13:34 Publikacja: 06.07.2011 02:59

Maciej Duda

Maciej Duda

Foto: Archiwum

[b]W I kwartale dział dystrybucji PKM Duda nie zachwycił wynikami. Co zamierzacie zrobić, aby je poprawić w kolejnych kwartałach?[/b]

Dystrybucja rzeczywiście zawiodła, ale szybko na to zareagowaliśmy. Od dwóch miesięcy Makton ma nowy zarząd, którego celem jest poprawa wyników. Pracy jest sporo, tradycyjny handel się kurczy, musimy więc rozwijać sprzedaż tam, gdzie nas jeszcze nie ma. Na razie jednak koncentrujemy się na ekspansji w tych regionach i segmentach rynku, gdzie już jesteśmy obecni. W kolejnych kwartałach widoczna będzie już działalność nowo powołanego centralnego działu zakupów towarów handlowych, co przełoży się na poprawę rentowności. Liczymy ponadto na dalszy dynamiczny wzrost sprzedaży w kanale gastronomicznym – w ubiegłym roku urosła ona o kilkadziesiąt procent. Nowy zarząd Maktonu wie, że oczekujemy dobrych wyników spółki na koniec roku.

[b]Kiedy Makton trafi na giełdę?[/b]

Nasz zamiar wprowadzenia Maktonu na GPW pozostaje aktualny. Czekamy jednak na dobry moment z punktu widzenia sytuacji finansowej spółki oraz otoczenia makroekonomicznego.

[b]Jaki był dla PKM Duda drugi kwartał?[/b]

Był to już drugi z rzędu kwartał, w którym dynamicznie rosły przychody eksportowe. W I kwartale eksport wzrósł w grupie o 57 proc. w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej. Jeśli chodzi o zakład Grąbkowie, to wiemy już, że na poziomie przychodów eksportowych II kwartał na pewno będzie lepszy niż pierwsze trzy miesiące tego roku. Większy niż w I kwartale był w tym zakładzie także poziom ubojów. Swoje wyniki poprawia też dystrybucja. Ponadto jesteśmy w trakcie uwalniania zapasów zgromadzonych w ramach unijnego programu przechowalnictwa mięsa, co dodatnio wpłynie na wynik grupy.

[b]A jakie są perspektywy dla branży i samego PKM Duda na drugie półrocze?[/b]

Nie spodziewamy się żadnych nadzwyczajnych wydarzeń, które mogłyby negatywnie wpłynąć na działalność operacyjną grupy kapitałowej, w tym na eksport. Z trudną sytuacją na rynku mięsnym zmagamy się od dłuższego czasu, więc jesteśmy już do niej przyzwyczajeni. Nie rozumiemy natomiast ostatniej decyzji państwowej administracji o podwyższeniu i tak już wysokich stawek opłat dla weterynarzy. Wpłynie to?na obniżenie wyniku wszystkich firm mięsnych. Liczę też, że nie będziemy się borykali z kolejną aferą dioksynową lub podobnym zjawiskiem, które – jak to miało miejsce na początku tego roku – na kilka tygodni zaburzy handel. Będziemy dążyć do poprawy wyników w każdym z obszarów grupy. Takie cele postawiliśmy sobie na początku tego roku.

[b]Czy nadal możliwe jest, że PKM Duda zwiększy w tym roku przychody o 10–15 proc.? Zakończycie ten rok na plusie?[/b]

Nie publikujemy prognoz, ale mogę powiedzieć, że osiągnięcie na koniec roku dodatniego wyniku finansowego, jak również wzrost przychodów są jak najbardziej możliwe. Spodziewamy się, że tę kilkunastoprocentową dynamikę osiągniemy dzięki wynikom drugiego półrocza.

[b]Jakie cele PKM Duda chciałby w drugim półroczu osiągnąć w segmentach rolnym i produkcyjnym?[/b]

Segment rolny jest w trakcie restrukturyzacji. Cały czas prowadzimy rozmowy w sprawie sprzedaży podmiotów rolnych. Większość ofert, które otrzymujemy, nie są jednak dla nas satysfakcjonujące. Na szczęście jednak nie jesteśmy zmuszeni do przyjęcia propozycji, które naszym zdaniem odbiegają od godziwej wyceny aktywów. Zakładamy jednak, że w najbliższym czasie sfinalizujemy transakcję dotyczącą zbycia części aktywów rolnych. Dla sektora przetwórczego, w tym kształcie, w jakim jest obecnie, cel stanowi stała poprawa wyników sprzedażowych.

[b]Kiedy uda się sfinalizować zapowiadane przez zarząd przejęcie przetwórni lub dystrybutora mięsa i wędlin?[/b]

Prowadzimy analizy firm oraz przygotowujemy się organizacyjne oraz finansowo do takich transakcji, ale ogólna trudna sytuacja w branży nakazuje rozsądek. Będziemy starali się zrealizować plany w przyjętych ramach czasowych, czyli do 2012 roku. Jeżeli jednak kontekst rynkowy lub otoczenie finansowe nie będą sprzyjały, to być może trzeba będzie trochę dłużej poczekać na finalizację transakcji. Ryzykować niepotrzebnie nie będziemy. Musimy mieć pewność, że akwizycja będzie korzystna dla grupy.

[b]Czy rozważa pan razem z rodziną możliwość pozyskania inwestora finansowego dla spółki lub fuzję z innym dużym graczem na rynku mięsa? [/b]

Naszym celem jest umacnianie pozycji spółki w branży mięsnej. Będziemy zatem podejmować wszelkie działania służące temu celowi. Chcemy przede wszystkim zwiększać skalę naszego biznesu. Dziś spółka jest w dobrej kondycji finansowej. Odzyskała stabilność i regularnie generuje zyski. Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy więc atrakcyjnym potencjalnym partnerem dla inwestora finansowego lub branżowego.

[b]Nie ukrywa pan swoich sympatii do piłki nożnej. Jaki zatem po niemal dwóch latach od porozumienia z bankami jest wynik meczu PKM Duda kontra banki? Kto wygrywa?[/b]

Relacje z bankami nie mają charakteru rywalizacji. Nasze cele są zbieżne, dlatego ściśle współpracujemy na każdym etapie procesu decyzyjnego związanego z istotnymi dla spółki wydarzeniami. Zarząd i rada nadzorcza, w której zasiadają przedstawiciele instytucji finansujących, spotykają się regularnie, co najmniej raz w miesiącu. To wtedy zapadają rozstrzygnięcia o charakterze kluczowym dla bieżącej działalności spółki. Powiedziałbym więc raczej, że gramy w jednej drużynie, a wyniki w ostatnich dwóch latach pokazały, że się dobrze rozumiemy.

[b]Jakie najważniejsze zmiany z punktu widzenia kondycji grupy i jej przyszłości udało się przeprowadzić podczas dotychczasowej restrukturyzacji? [/b]

Restrukturyzacja to długotrwały i kompleksowy proces gruntownie zmieniający funkcjonowanie całej grupy kapitałowej. Jednym z pierwszych zrealizowanych działań było opracowanie precyzyjnego systemu wskaźników kosztowych do planowania uboju i sprzedaży, zbudowanie nowego systemu informacji zarządczej oraz poszerzenie kompetencji i narzędzi w obszarze controlingu. Dzięki temu dziś wiemy dokładnie, w każdym momencie, ile zarabiamy na danej partii towaru. Powołaliśmy także centralne biuro zakupów, które zoptymalizowało procesy zakupowe w całej grupie. Poświęciliśmy też sporo czasu na optymalizację zatrudnienia oraz sfinalizowaliśmy proces centralizacji rozbioru, co znacznie usprawniło produkcję w grupie oraz zoptymalizowało jej koszty.

[b]Które z tych zmian były najtrudniejsze?[/b]

Żadna zmiana w tak dużej strukturze, jak nasza, nie jest łatwa. Niezbędna więc jest duża dyscyplina menedżerów. Restrukturyzacja wymaga od pracowników nowego podejścia do wykonywanych obowiązków, a ludzie niechętnie zmieniają nawyki. Najtrudniejsze okazało się wprowadzenie zmian w sferze pracowniczej. Poprzez sprzedaż zbędnych aktywów, jak również bardziej efektywną alokację pracowników i optymalne wykorzystanie ich kompetencji, przeprowadziliśmy restrukturyzację zatrudnienia, zmniejszając je, na poziomie grupy kapitałowej, o ponad 15 proc., do około 2000 osób.

[b]Zgodnie założeniami w latach 2010–2014 restrukturyzacja ma wygenerować dodatkowo 80 mln zł w ramach zysku operacyjnego. Czy ten plan jest aktualny?[/b]

Podtrzymujemy dotychczasowe założenia w zakresie wpływu efektów restrukturyzacji na EBIT. W pierwszym roku restrukturyzacji przekroczyliśmy plan budżetowy. Zakładaliśmy, że restrukturyzacja zwiększy nasz zysk operacyjny o 8 mln zł, tymczasem osiągnęliśmy dodatkowo 12,5 mln zł. Jest więc możliwe, że w latach 2010–2014 r. dzięki restrukturyzacji nasz zysk operacyjny wzrośnie o więcej niż 80 mln zł.

[b]Czy PKM Duda zakłada wcześniejsze odkupienie akcji od banków, czy też poczeka z tym do końca 2012 r.? [/b]

Dotychczas odkupiliśmy ok. 25 proc. akcji od banków. Zarówno spółka, jak i rodzina Duda, posiadają prawo odkupienia pozostałych akcji do 31 grudnia 2012 roku. Nabycie kolejnych papierów uzależnione jest jednak od szeregu czynników, zwłaszcza otoczenia biznesowego, kursu giełdowego, jak i perspektyw rozwoju. Trzeba jednak pamiętać, że wykup akcji nie jest naszym obowiązkiem. To jedynie uprawnienie, z którego spółka lub rodzina Duda mogą, ale nie muszą skorzystać. Natomiast akcje posiadane przez banki objęte są zakazem zbycia przez najbliższe półtora roku, chyba że stosowną zgodę w tym zakresie wyrazi członek rodziny Duda.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan