W samym IV kwartale wyniki osiągnięte przez grupę były zgodne z oczekiwaniami analityków. Przychody wzrosły rok do roku o 22 proc., do 962 mln zł. Marża brutto prawie nie zmieniła się i wyniosła 60 proc. Zysk operacyjny i netto wzrosły odpowiednio o 11 proc. do 186,4 mln zł i o 15 proc. do 148,6 mln zł.
- W 2012 r. zrealizowaliśmy plan otwarć w ponad 90 proc. Łączna powierzchnia sieci sprzedaży wzrosła w tym czasie o 26 proc. do 434 tys. m kw. Liczba sklepów powiększyła się o 184 do 1077 placówek - mówi Dariusz Pachla. W Polsce otwarto 86 sklepów, natomiast za granicą 98. Najwięcej - 75 w Rosji - i 17 na Ukrainie.
- Na pewno ten rok będzie kolejnym rekordowym, jeśli chodzi o rozwój sieci. Zamierzamy zwiększyć powierzchnię o 33 proc. do 579 tys. m kw. Wierzę, że ten rok będzie też kolejnym rekordowym pod względem przychodów i zysków. Biorąc pod uwagę zakładany wzrost sprzedaży porównywalnej i dynamiczny rozwój sieci, wyniki mogą poprawić się o 20-30 proc. - dodaje Pachla. W całym roku nakłady inwestycyjne LPP na rozwój sieci pochłoną ok. 360 mln zł.
W marcu zostanie otworzony pierwszy sklep nowej marki Sinsay skierowanej do dziewcząt. - W dwóch pierwszych miesiącach jej działalności otworzymy 26 sklepów. W całym roku będzie to 50 placówek (15 tys. m kw.), na co wydamy około 50 mln zł - zapowiada Pachla. - Wielobrandowy model biznesu jest lepszy, bo stwarza większe szanse rozwoju i dywersyfikuje ryzyko - wskazuje Pachla.
Sprzedaż porównywalna w całym 2012 r. wzrosła o ok. 10 proc. Natomiast w IV kwartale było to 8 proc. - To duży wzrost i raczej nie należy oczekiwać, aby był osiągalny przez szereg lat. Zakładamy, że będzie to średnio ok. 1 pkt. proc. ponad inflację. W tym roku zakładamy jednocyfrowy wzrost sprzedaży porównywalnej. Marża brutto zbliżona powinna być zbliżona do ubiegłorocznej i może wynieść 57 proc. - mówi wiceprezes.