Ożywienie gospodarcze powinno pomóc firmom gastronomicznym, dla których ostatnie lata były trudne. Tę szansę wykorzystać chce m.in. giełdowy AmRest, który w 2015 r. zamierza otworzyć ok. 90 restauracji. Realizowane inwestycje nie obniżą wyników finansowych.
– W 2015 r. spodziewam się podobnego wzrostu przychodów jak w roku ubiegłym oraz dalszej poprawy rentowności AmRestu – komentuje Małgorzata Kloka, analityk Pekao Investment Banking.
Rosja czynnikiem ryzyka
Tymczasem grupa podała sprzedaż za IV kwartał 2014 r. Wyniosła 799,6 mln zł, co oznacza wzrost o 9,5 proc. w złotych i 13,9 proc. w walutach lokalnych. Eksperci pozytywnie oceniają te wyniki. Podkreślają, że na swoich podstawowych rynkach spółka zanotowała solidny wzrost, a szczególnie wyróżnia się Hiszpania. – Z kolei sprzedaż w Rosji wyrażona w złotych (pomimo 25-proc. dewaluacji pary RUB/PLN w IV kwartale) dzięki rozwojowi sieci utrzymała się na zeszłorocznym poziomie – podkreśla Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP. Dodaje, że to wszystko dobrze wróży na 2015. – Solidny popyt i niskie ceny żywności mogą uczynić z AmRestu giełdowego czarnego konia – uważa.
Największym czynnikiem ryzyka dla AmRestu na 2015 r. jest rynek rosyjski. – Jednak nie należy go zbytnio przeceniać, gdyż według moich prognoz w 2014 roku EBITDA z tego rynku będzie stanowić zaledwie 14 proc. wyniku całej grupy – mówi Krzysztof Radojewski, dyrektor departamentu analiz Noble Securities.Oczekuje on zwyżki przychodów, ale przede wszystkim istotnej poprawy wyników, chociażby ze względu na znaczący spadek kosztów na tzw. nowych rynkach. – Według moich prognoz obciążyły one wynik EBITDA 2014 roku (łącznie z potencjalnym odpisem w ostatnim kwartale roku) kwotą ponad 50 mln zł – wskazuje ekspert.
Akcje z potencjałem
W środę akcje AmRestu drożały o 1 proc. do 103 zł. Kurs jest poniżej cen docelowych z ostatnich rekomendacji. Noble Securities poprzeczkę ustawił na 113,3 zł, a UniCredit na 124 zł. AmRest był jedną z nielicznych spółek z największym udziałem OFE, które w 2014 r. wybroniły się przed spadkami. Wycena akcji poszła w górę o 11 proc., a od początku tego roku o dodatkowe 4 proc. Na koniec 2014 r. OFE miały łącznie 51,4 proc. kapitału restauracyjnej spółki, o 0,5 pkt proc. mniej niż rok wcześniej.