- Piwiarnia doskonale uzupełnia nasze portfolio marek i zapewnia szereg korzyści wynikających z posiadania dużej i jednocześnie zróżnicowanej sieci gastronomicznej. W wyniku transakcji jesteśmy obecnie największym sprzedawcą piwa w Polsce na rynku HoReCa i potężną grupą zakupową produktów spożywczych i chemicznych. Zyskujemy też jeszcze silniejszą pozycję negocjacyjną w zakresie cen najmu. Jednak to nie wszystkie benefity tej transakcji. Jak zapowiadaliśmy w naszej strategii, budujemy portfolio komplementarnych marek gastronomicznych, które pozwoli nam osiągać synergie marketingowe. Dzięki wspólnemu programowi lojalnościowemu i cross promocjom będziemy chcieli bardziej związać z nami klienta, zachęcając do odwiedzania różnych naszych sieci i korzystania z szerokiej oferty gastronomicznej, obejmującej rozmaite kuchnie i okazje - wyjaśnia Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska.

- Budowanie komplementarnego portfolio marek ma także duże znaczenie w tworzonym przez nas systemie dostaw do domu. Zgodnie z założeniami strategii sukcesywnie wdrażany w kolejnych miastach usługę delivery i uważamy, że w przyszłości będzie ona dla nas ważnym źródłem zwiększania sprzedaży i rentowności. Docelowo zamierzamy zdobyć jedną z wiodących pozycji na rynku sprzedaży w systemie dostaw do klienta i jestem przekonany, że przy naszym koncepcie biznesowym będziemy mogli ten cel z powodzeniem zrealizować - dodaje Cacek.

Sfinks kupił Piwiarnię Warki od Grupy Żywiec za 12 mln zł. Płatność ma nastąpić w ciągu 6 lat. W wyniku transakcji Sfinks, oprócz praw do sieci franczyzowej i umów z franczyzobiorcami, przejął prawa do znaku Piwiarnia oraz majątek trwały. Jednocześnie Grupa Żywiec przez 20 lat będzie wyłącznym dostawcą piwa i cydru do lokali sieci, a Sfinks zobowiązał się do prowadzenia i rozwoju sieci pubów oraz realizacji określonych w umowie poziomów sprzedaży produktów dotychczasowego właściciela. Wynagrodzenie restauracyjnej spółki za cały ten okres oszacowano w związku z tym na 45 mln zł.