- Udało nam się kupić te walory po okazyjnej cenie. Wcześniej współpracowaliśmy już z tą spółką. Mamy pewne koncepcje rozwoju działalności w branży instalacyjnej - powiedział PARKIETOWI Marek Garliński, prezes Prochemu. Zaznaczył, że inwestycja ta z pewnością przyniesie spółce zysk. - Elektromontaż Kraków w tym roku będzie miał ok. 41 mln zł przychodów ze sprzedaży i wypracuje ponad 1 mln zł zysku. Firma ma mocną pozycję na rynku lokalnym i szanse na dalszą poprawę wyników - tłumaczy prezes Garliński. Prochem znany na rynku firm inżynieryjnych, po trzech kwartałach br. miał ponad 57,4 mln zł przychodów i 1,4 mln zł zysku netto.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza inwestycja Prochemu w spółkę instalacyjną. Od ponad roku kontroluje on ponad 25% udziałów w warszawskiej Teomie.

Od lipca br. Prochem skupuje własne akcje w celu umorzenia. Na ten cel może przeznaczyć 1,3 mln zł. Z naszych wyliczeń wynika, że spółka na buy back wydała już ponad 0,5 mln zł. - Mamy poniżej 100 tys. walorów, czyli mniej niż 2% kapitału. Kupujemy akcje, tak aby nie wpływać znacząco na notowania. Decyzję o ich umorzeniu podejmie walne kwitujące 2000 r. - powiedział prezes Garliński. W piątek kurs Prochemu spadł o 2,8% do 5,15 zł.