W dziewięcioosobowej radzie nadzorczej po 3 przedstawicieli mają Skarb Państwa, pracownicy oraz Nomura International i fundusze z grupy Templetona. Taki układ sił ukształtował się po grudniowym walnym. Jeden z członków rady nadzorczej powiedział wówczas, że inwestorzy finansowi porozumieli się ze Skarbem Państwa i w firmie jest partnerski układ.
Po odejściu z Impexmetalu Jacka Krawca, na początku lutego, wśród głównych akcjonariuszy zaczęło jednak "iskrzyć". Na kilku posiedzeniach rady nie mogli dojść do kompromisu w sprawie wyboru nowego prezesa. Jerzego Kamińskiego ostatecznie poparł Skarb Państwa i pracownicy. W komunikacie spółki czytamy, że ma on doświadczenie w "koordynacji i nadzorze nad prywatyzacją polskich central handlu zagranicznego oraz sektora naftowego".
- Nowy prezes to człowiek ministra Wiesława Kaczmarka. Skarb Państwa, który szykował się do sprzedaży akcji Impexmetalu, odzyskał kontrolę w firmie. Trudno przewidzieć, co zamierza z nią dalej zrobić i czy będzie współpracował z inwestorami finansowymi. Sadzę, że przy najbliższej okazji mogą oni odsprzedać akcje Impexmetalu - powiedział chcący zachować anonimowość analityk. Nie udało mam się ustalić, jakie zadania stoją przed prezesem J. Kamińskim. On sam oraz członkowie rady nadzorczej byli w piątek nieuchwytni. Na rynku spekuluje się, że Impexmetal sprzeda zbędne aktywa i z dużych spółek pozostawi w grupie tylko Hutę Aluminium Konin i Hutę Zawiercie.
Rada nadzorcza Impexmetalu odwołała ze składu zarządu Marka Kacprowicza, pełniącego obowiązki prezesa i dyrektora handlowego oraz Sławomira Jędrzejczyka członka zarządu - dyrektora finansowego. Poza J. Kamińskim do zarządu powołała Ewę Czarnecką-Bossak, która została dyrektorem handlowym, i Krzysztofa Adamskiego, który został dyrektorem finansowym.
Jerzy Kamiński