A gdzie jesteśmy teraz? Pamiętajmy - 16.04.1991 r. to początek WIG-u a nie WIG20. Dlatego indeks rynku podstawowego nadaje się lepiej do interpretacji. Przyglądając się WIG widzimy, że już 15. miesiąc jesteśmy w trendzie horyzontalno-wzrostowym, a 2,5-letnia bessa trwała tak naprawdę tylko 1,5 roku, dokładnie do 3.10.2001 roku.
Czytelnicy w obliczu Nowego Roku chcieliby zapewne jak największej precyzji co do tego, jak może kształtować się - nawet w poszczególnych miesiącach - koniunktura z punktu widzenia niekonwencjonalnej wiedzy. Nikt nie może mieć patentu na nieomylność, najczęściej popełniany błąd dotyczy 18.00. Jeśli ktoś zabłądził w lesie lub wyszedł nie w tę stronę z kolejnego sklepu w wielkim mieście, to najczęściej popełnił błąd o 18.00 - jak mówią fizycy - kierunek ma dobry, ale zwrot przeciwny.
Bezpieczniej zatem będzie nie wyznaczać propozycji dla inwestorów w skali poszczególnych miesięcy wzrostowych czy spadkowych, lecz punkty zwrotne.W nadchodzącym roku wydają się prawdopodobne dwa punkty zwrotne: lutowo-marcowy i przełom lipiec-sierpień. Okres lutowy - gdyby trzeba było wartościować - zaliczyć należy do okresu typowo nieharmonijnego o splotach niekorzystnych wydarzeń zarówno na arenie politycznej świata (konflikt zbrojny), jak i niepokojów niektórych grup społecznych w Polsce (możliwość destabilizacji złotego). Dlatego też bardzo prawdopodobny efekt stycznia skończyć się może dość nagle, z końcem stycz-nia bądź w lutym, a w trzecim miesiącu lub z początkiem kwietnia powinniśmy wrócić do 1,5-rocznego trendu wzrostowego (dla WIG-u). Następny wyróżniony punkt zwrotny - przełom 07/08 może być lokalnym wierzchołkiem koniunktury, trwającym od załamania 02/03. Przekroczenie lub naruszenie wartości 18 tys. pkt. byłoby przez wielu przyjęte z radością, lecz pod koniec lipca może to być wszystko, na co stać rynek byka w 2003 roku.
Feng Shui
Giełda, z racji otwarcia w 1991 r., według obliczeń kalendarza Feng Shui nie ma dobrych notowań w nadchodzącym roku . Przestrzega się przed ryzykownymi inwestycjami, ponieważ trudno będzie przewidzieć i ocenić stopień ryzyka, a zaskoczenie może być bardzo niemiłe. Szczególnie niekorzystne okresy dla giełdy przewiduje się na 6 marca do 4 kwietnia, 6 maja do 5 czerwca oraz bodaj najbardziej trudny okres od 7 lipca do 8 października. Nie ma także gwiazd wspierających na najbliższy rok, a to zapowiada trudny czas. Angażowanie się w ryzykowne inwestycje byłoby więc nieporozumieniem - straty mogą okazać się nadspodziewanie wysokie.
Feng Shui jak zawsze proponuje środki zaradcze. Zalecane byłoby zwrócenie tablicy z wynikami notowań w kierunku wschodnim lub południowym. Dzięki temu korzystniej będzie przebiegała praca na giełdzie. Dominujące barwy, które przyniosą harmonijne wpływy swoim oddziaływaniem to zielony, niebieski i czarny. Taka tonacja powinna znaleźć się w wystroju pomieszczeń. Na 2003 rok talizmanem dla giełdy jest perła - symbolizująca w mitologii chińskiej doskonałość i bogactwo, którą Chińczycy potraktowaliby poważnie i umieścili w północnej stronie sali notowań.