Zarząd przemyskiej firmy będzie mógł wyemitować akcje w ciągu trzech lat. Kapitał zakładowy docelowo może wzrosnąć z 5 mln zł do 8,76 mln zł. Przy obecnym kursie spółka mogłaby pozyskać z rynku ponad 35 mln zł. Za zgodą rady nadzorczej emisje będą mogły być przeprowadzone z wyłączeniem prawa poboru.

Akcjonariusze Sanwilu zdecydowali też o splicie akcji w stosunku 1 do 30 (zarząd w projektach uchwał proponował split 1 do 15). Wartość nominalna jednego papieru spadnie więc z 1,5 zł (najpierw walne obniżyło nominał z 1,51 zł do 1,5 zł) do 5 gr. Według kierownictwa spółki, zwiększenie liczby walorów poprawi ich płynność na warszawskim parkiecie.

NWZA Sanwilu rozszerzyło też przedmiot działalności o produkcję włókien chemicznych. W ten sposób akcjonariusze przygotowali grunt pod ekspansję. Firma zainwestowała już na Ukrainie, teraz planuje otworzyć spółkę w Rosji. Zarząd nie wyklucza też akwizycji na rynku krajowym.

Producent sztucznych skór oraz materiałów powlekanych w ostatnich latach notował ciągłe straty. Ten rok może być jednak przełomowy. Po I półroczu spółka ma 0,5 mln zł zysku netto. Kurs akcji rośnie od pół roku. Wczoraj papiery kosztowały 15,40 zł.