Leasco, czyli bańka, która nie chce pęknąć

Wartość częstochowskiej spółki Leasco, która jest bankrutem, wynosi dziesiątki milionów złotych. W ciągu kilku miesięcy akcje tej firmy podrożały dwudziestokrotnie

Publikacja: 12.12.2006 07:04

Tak naprawdę tego, ile jest warte Leasco, pierwsza polska spółka leasingowa dopuszczona do publicznego obrotu, nie wie chyba nikt.

Na oficjalnej stronie MTS-CeTO, gdzie od siedmiu lat notowane są walory częstochowskiej firmy, jeszcze w piątek jej rynkową wartość określono na 53 mln zł. Wynikałoby to z ceny akcji (15 groszy) pomnożonej przez liczbę akcji dopuszczonych do obrotu pozagiełdowego, czyli jak podaje oficjalna strona MTS-CeTO - 358,62 mln zł.

W ostatnich miesiącach miały jednak miejsce aż dwa podziały akcji Leasco. Obecnie kapitał zakładowy Leasco w wysokości 20,45 mln zł dzieli się na 2,043 mld akcji. Jeśli wziąć pod uwagę tylko liczbę akcji dopuszczonych do obrotu (ponad 1,5 mld), to kapitalizację częstochowskiej spółki trzeba by liczyć w setkach milionów złotych. Skąd taka wycena spółki, która od lat praktycznie nie prowadzi działalności i wobec której toczy się postępowanie upadłościowe?

Internet zamiast leasingu

Prezes i jeden z głównych akcjonariuszy firmy Wiesław Mazur (inwestorom bardziej znany z zarzutów prokuratury o manipulowanie kursem akcji nieistniejącego już Banku Częstochowa) pomysły o wskrzeszeniu działalności leasingowej porzucił już jakiś czas temu. Jako akcjonariusz upoważnił prezesa (czyli siebie) do szukania nabywcy zorganizowanej części przedsiębiorstwa Leasco. Nie ukrywał też zamiaru zmiany profilu działania.

W listopadzie Leasco faktycznie poinformowało o sprzedaży (za 10 tysięcy złotych) przedsiębiorstwa wraz z wszystkimi aktywami leasingowymi. Nabywcą została spółka e-connect, w której równocześnie Leasco objęło wszystkie 1,2 tysiąca udziałów. A prezesem nowej spółki został... Wiesław Mazur.

O planowanym profilu działania Leasco nadal jednak nic nie wiadomo. W siedzibie spółki od miesięcy nie można z nikim porozmawiać - zgłasza się jedynie automatyczna sekretarka. Po nazwie nowego wcielenia Leasco można domniemywać, że obszarem działalności będzie internet.

Inwestorzy gubią się

w domysłach

Po zapowiedzi zmiany branży notowania Leasco z sesji na sesję rosły. Na zamknięciu poniedziałkowych notowań na MTS-CeTO za walor Leasco trzeba było już zapłacić 19 groszy. Inwestorzy prześcigają się w domysłach na temat planów niedawnego leasingodawcy - według internautów piszących na forum parkiet. com, sensacyjne informacje mają się pojawić się jeszcze w tym tygodniu. Doniesienia mogą jednak tylko służyć podgrzaniu atmosfery. Ryzykantom nie przeszkadza nawet to, że według ostrożnych szacunków, długi firmy przekraczają 50 mln złotych.

Groszowe akcje mają amatorów

Jeszcze latem akcje spółki utrzymywały stały kurs - 0,01 zł. A zainteresowanie inwestorów notowaniami było znikome. Znalazła się jednak grupa zapaleńców do spekulacji - nawet wzrost o najmniejszy krok notowań dawał ogromne przebicie (na MTS-CeTO akcje kwotowane są co do pełnego grosza).

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego