Wzrost euro/dolara i umocnienie walut w regionie zachęciły inwestorów do bardziej zdecydowanego kupna złotego. Analiza wykresów wskazuje na rosnące prawdopodobieństwo zakończenia fali wyprzedaży naszej waluty i jej umocnienie w kolejnych tygodniach. Nie sądzę, aby debiut Sławomira Skrzypka na monetarnym posiedzeniu RPP mógł być czynnikiem determinującym zachowanie inwestorów na rynku walutowym. Na koniec środowej sesji kurs EUR/PLN był na poziomie 3,9150, podczas gdy USD/PLN na 3,0100. Lepsze dane za oceanem nie były w stanie umocnić waluty amerykańskiej, co skłoniło krótkoterminowych graczy do odwrotu od dolara. Kurs EUR/USD wzrósł do poziomu 1,3000, zbliżając się do górnego ograniczenia kanału konsolidacji przy 1,3030. Wzrost powyżej 1,3030 byłby istotnym sygnałem kupna EUR/USD, zachęcającym również inwestorów do gry na umocnienie walut rynków wschodzących (szczególnie wobec dolara). Krótkoterminowe wsparcie dla EUR/PLN wciąż jest na poziomie 3,9100. Jednak wydaje mi się, że należy patrzeć bardziej na południe, na poziomy 3,8800-3,8400.