Kopex poinformował o zdobyciu kontraktu o wartości 75 mln USD (216 mln zł) na dostawę górniczych obudów ścianowych. Odbiorcą będą Chińczycy. Umowa wejdzie w życie 3 marca i zostanie zrealizowana w tym roku. Katowicka firma sygnalizowała inwestorom, w połowie grudnia 2006 r., że jej oferta może zostać wybrana przez dalekowschodnich partnerów. W czwartek kontrakt został oficjalnie zaakceptowany przez polski rząd. Wymagała tego strona chińska.
- Przekonaliśmy azjatyckiego klienta, że atrakcyjna cena nie odbije się wcale na jakości. Obudowy, które dostarczymy, są pięciokrotnie wytrzymalsze od produktów konkurencji - mówi Tadeusz Soroka, prezes Kopeksu. Podkreśla, że podpisana umowa jest największym zleceniem dla polskiej firmy z branży zaplecza górniczego od piętnastu lat. Bezpośrednimi konkurentami katowickiej spółki były amerykański Joy Global i niemieckie DBT.
Kopex liczy na kolejne zamówienia od dalekowschodnich klientów. - Rynek chiński będzie potrzebował maszyn i urządzeń górniczych wartych 1,5 mld USD rocznie - mówi T. Soroka. Giełdowej spółce pomaga fakt, że węgiel kamienny pokrywa 2/3 chińskiego zapotrzebowania na energię. Zdaniem prezesa Kopeksu, kolejne inwestycje górnicze w Państwie Środka są nieuniknione.
Spółka nie zdradza, ile zarobi na chińskim kontrakcie. Niemniej fakt, że całość zlecenia zostanie wykonana w ramach grupy kapitałowej (maszyny dostarczy zależny Tagor) pozytywnie wpłynie na finanse katowickiej firmy.