W 2006 r. wartość eksportu towarów z Polski do Wielkiej Brytanii wzrosła o 73 proc., do 4,02 mld GBP. Równie szybko zwiększała się sprzedaż brytyjskich towarów do Polski (wyniosła 2,79 mld GBP, o 69 proc. więcej niż w 2005 r.). Dane Office of National Statistics wskazują, że Polska staje się dla Londynu coraz ważniejszym partnerem handlowym. W ubiegłym roku nasz kraj awansował z 25. na 18. miejsce wśród największych eksporterów towarów na Wyspy.
Choć wciąż daleko nam do liderów zestawienia (Niemcy sprzedali towary warte 42,96 mld GBP), to zdaniem Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej (BPCC), nasz kraj może jednak aspirować do pozycji Hiszpanii i Włoch (zajmujących ósme i dziewiąte miejsca na liście eksporterów). Szansę na zwiększenie sprzedaży na Wyspy BPCC upatruje przede wszystkim w sektorze RTV. - W przyszłym roku brytyjskie stacje telewizyjne rozpoczną przechodzenie na nadawanie cyfrowe z analogowego. Wymaga to od oglądających zakupu specjalnych przystawek albo wymiany odbiorników. Tymczasem w Polsce lokują swoje fabryki producenci telewizorów plazmowych i LCD- mówi Michael Dembiński, dyrektor ds. strategii i rozwoju Izby. Jednym z ważniejszych producentów przystawek jest również polska firma - ADB z Zielonej Góry.
Dane UK Trade & Investment (brytyjskiej agencji inwestycji zagranicznych) potwierdzają tę tezę. Wartość urządzeń RTV importowanych z Polski od stycznia do listopada 2006 r. wyniosła 540 mln GBP. W 2005 r. było to 126 mln GBP. Rozwija się też wymiana towarów spożywczych. - Polscy imigranci to duży rynek zbytu - mówi Martin Oxley, szef Izby.