"Prognozy podamy na koniec maja lub na początku czerwca, przy okazji aktualizacji naszej strategii, która będzie uwzględniać przejętą rafinerię w Możejkach" - powiedział Szymański dziennikarzom po konferencji prasowej.
Dodał, że budżet grupy Orlen zakłada kontynuację negatywnych trendów makroekonomicznych, co sugerowałoby, że wyniki raczej będą się pogarszać. Podkreślił jednak, że koncern będzie dalej zwiększał wolumeny i kontrolował koszty, co pozwoli złagodzić skutki spodziewanych negatywnych czynników makroekonomicznych.
Wcześniej na konferencji prezes Orlenu Piotr Kownacki zapowiedział, że w 2007 roku wzrost wolumenu w segmencie sprzedaży detalicznej wyniesie 8%, w segmencie petrochemicznym - 5%, a w sprzedaży hurtowej - 4%.
Szymański poinformował, że pomimo spodziewanego złego otoczenia makroekonomicznego w całym 2007 roku, w okresie od początku roku do 22 lutego średnia marża rafineryjna wyniosła 4,26 USD/ baryłkę, a dyferencjał Ural/Brent - 3,51 USD/ baryłkę.
"Marża była wyższa o 66% w stosunku do średniej z I kw. ub. roku" - powiedział Szymański.