Złoty był nieco mocniejszy wobec walut obcych tylko podczas pierwszych godzin notowań. Kolejna fala umocnienia się japońskiego jena, sugerująca dalsze zamykanie spekulacyjnych pozycji opartych o strategię carry-trade, doprowadziła do ponownego osłabienia się walut naszego regionu.
Jednak pod koniec dnia na skutek umocnienia dolara wobec euro na świecie złoty umocnił do euro a pozostał na słabych poziomach do dolara.
Opublikowane przez resort finansów prognozy inflacji (wzrost w lutym do 1,9 proc. r/r i prognoza szczytu w marcu w okolicach 2,0 proc. r/r) potwierdziły wczorajszą "gołębią" wymowę komunikatu RPP i oddalają perspektywę podwyżki stóp procentowych, którą wcześniej prognozowaliśmy na kwiecień 2007 r. (TMS/ISB)