Kurs Netii w ostatnim czasie trzymał się mocno. Dopiero wczoraj stracił ponad 2 proc., po tym jak w poniedziałek CA IB obniżył cenę docelową akcji operatora do 4,3 zł, a przed weekendem Standard & Poor?s skorygował w dół ocenę sytuacji finansowej spółki w związku z jej agresywną strategią w segmencie szerokopasmowego dostępu do internetu.
Spekulacje i fakty
Wcześniej notowania pokazującej straty Netii stopniowo rosły. Dlaczego? Najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem zwyżki są dotychczasowe i przewidywane zmiany własnościowe. Przez ostatnich kilkanaście miesięcy Novator, główny akcjonariusz Netii, zwiększył w niej po cichu zaangażowanie do nieco ponad 27 proc. Spekulacje na temat zmian własnościowych dotyczą jednak nie tylko giełdowej firmy.
Chętni na Playa, a co z Netią?
Dwa tygodnie temu przedstawiciele Novatora we władzach P4 (operator sieci Play) mieli zapowiedzieć pracownikom spółki, że intencją funduszu jest szybkie wyjście z inwestycji i są zainteresowane firmy gotowe za nią sporo zapłacić. Mało tego, oferty mają zapewniać Novatorowi wyższą stopę zwrotu niż się spodziewał uzyskać po kilku latach inwestycji. Jedynym problemem funduszu miała być Netia. Firmy gotowe kupić Playa nie potrzebują stacjonarnego operatora. Wskazywałoby to, że potencjalnym nabywcom startującego komórkowego operatora miałby być podmiot stawiający przede wszystkim na telefonię mobilną lub już posiadający wystarczające zasoby sieci kablowej.