Ryanair będzie miał gorszy rok

Największy niskokosztowy przewoźnik lotniczy w Europie w tym roku zwiększy zysk zaledwie o 5 proc.

Publikacja: 06.06.2007 08:40

Ryanair ma za sobą dobry rok, ale bieżący będzie znacznie trudniejszy. Analitycy przewidywali, że największy europejski tani przewoźnik lotniczy w roku finansowym 2006/2007 zarobi na czysto 391 milionów euro, podczas gdy Ryanair wypracował 435,6 miliona euro, o 42 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wyniosły 2,24 miliarda euro i były o 32 proc. wyższe niż w minionym roku finansowym.

W obecnym roku rozrachunkowym, który zaczął się 1 kwietnia, firma spodziewa się tylko 5-proc. wzrostu wyniku finansowego. "Uważamy, że spółka i nasi udziałowcy powinni być ostrożni oraz konserwatywni" - napisał w komunikacie Michael O?Leary, dyrektor generalny Ryanaira. Przypomniał akcjonariuszom, że koniunktura w transporcie lotniczym jest bardzo zmienna i że jest to biznes cykliczny.

Pierwszy kwartał na minusie

W drugiej połowie roku Ryanair prognozuje straty. W trzecim kwartale roku obrachunkowego kończącego się w marcu 2008 r. Ryanair po raz pierwszy odnotuje wynik ujemny.

- Mieliśmy mocny rok, ale kluczowa jest perspektywa - uważa Howard Millar, dyrektor finansowy irlandzkiego przewoźnika. Z powodu słabszego popytu ceny biletów mają się obniżyć o 5 proc. W minionym roku finansowym wskaźnik wykorzystania miejsc w samolotach spadł o 1 pkt proc., do 82 proc., a ceny biletów wzrosły o 7 proc.

Teraz Michael O?Leary chce ciąć ceny przelotów, żeby skuteczniej walczyć z konkurentami. Szczególnie dotyczy to dojrzałego rynku brytyjskiego, gdzie Ryanair generuje połowę przychodów. Kiedy w maju przewoźnik poinformował, że chce sprzedać milion biletów po 10 funtów (56 złotych), cena akcji firmy spadła o 11 proc.

Mniejszy popyt na przewozy lotnicze ma być krótkotrwały. Do 2012 r. Ryanair chce podwoić zysk oraz liczbę pasażerów (do 87 milionów rocznie). - Ryanair jest wciąż relatywnie małą linią - ocenia Tim Marshal, analityk UBS w Londynie. Przypomina, że amerykański przewoźnik U.S. Southwest ma dwukrotnie większy udział w rynku niż irlandzka spółka. Dlatego Michael O?Leary zdecydował się na wrogie przejęcie rodzimego konkurenta Aer Lingus. Jego udziałowcom zaproponował 1,48 miliarda euro. Ofertę analizuje antymonopolowy departament Komisji Europejskiej. Prawdopodobnie nie zgodzi się na transakcję.

Mocny w Polsce

Na rynku polskim Ryanair ostro konkuruje z Wizz Air i LOT-em. W tym roku na trasach do i z Polski chce przewieźć dwie trzecie pasażerów więcej niż w ubiegłym. Oferuje 34 połączenia i na tych trasach zamierza obsłużyć 2,6-3 miliony osób. Udział Ryanaira w przewozach niskokosztowych szacowany jest na 36 proc., zaś w całym rynku wynosi 15 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy