Na otwarciu wczorajszej sesji było nerwowo. Negatywny nastrój na rynkach bazowych (przecena amerykańskich akcji i papierów skarbowych) znalazł odzwierciedlenie w wycenie złotego w relacji do głównych walut. Na otwarciu kurs EUR/PLN wynosił 3,8400, a USD/PLN - 2,8856. Część inwestorów wykorzystała stopniowy spadek kursu EUR/USD do kupna dolara w relacji do złotego. Najwyżej kurs USD/PLN był kwotowany na poziomie 2,8985-2,8990. Natomiast kurs EUR/PLN osiągnął sesyjne maksimum na poziomie 3,8480. W drugiej połowie sesji złoty odrobił część strat, a impulsem do umocnienia złotego było otwarcie amerykańskiej giełdy na plusie i wzrost kursu EUR/USD do poziomu około 1,3300. Na zamknięcie dnia złoty był notowany na poziomie 3,8240 w relacji do euro oraz 2,8740 w relacji do dolara. Ostatnie sesje pokazały, że złoty jest pod silnym wpływem nastrojów na rynkach bazowych (głównie sytuacji na amerykańskim rynku finansowym). Dzisiejsze dane o kondycji amerykańskiej gospodarki wyznaczą kierunek dla złotego. W średnim terminie trend na EUR/PLN jest wzrostowy.
Tekst wyraża osobiste poglądy autora
Bank Pekao