Piątkowe walne zgromadzenie akcjonariuszy Procadu zgodziło się na split (podział) akcji. Obecnie kapitał zakładowy gdańskiej firmy, sprzedającej specjalistyczne oprogramowanie projektantów i architektów (CAD), dzieli się na 0,9 mln papierów. Po podziale będzie ich dziesięć razy więcej.
- Chcielibyśmy zamknąć całą operację do końca lipca. Dopuszczamy jednak możliwość, że zakończy się w sierpniu - powiedział prezes Jarosław Jarzyński.
Papiery Procadu kosztowały w piątek 82,8 zł. Właściciela zmieniło 8,8 tys. akcji. Zarząd liczy, że po podziale akcji ich płynność poprawi się.
Informatyczna firma przedstawiła wyniki sprzedaży za maj. Przychody wyniosły 2,36 mln zł i wzrosły w porównaniu z majem 2006 roku o 94 proc. Narastająco wyniosły 13,8 mln zł i były o 79 proc. wyższe niż rok wcześniej. - Rezultaty nie uwzględniają wyników przejętej kilka tygodni temu spółki Projekt-Biz. Firma rozpoczęła działalność operacyjną dopiero przed kilkoma dniami - zwrócił uwagę J. Jarzyński. - Mam nadzieję, że już od czerwca rezultaty generowane przez Projekt-Biz, na bazie którego chcemy stworzyć wrocławski filar naszej grupy, będą widoczne w naszych sprawozdaniach - dodał.
Procad prowadzi rozmowy w sprawie kolejnej akwizycji. Początkowo umowa miała być sfinalizowana przed końcem czerwca. Prezes Jarzyński zasygnalizował jednak, że termin może się wydłużyć. - Negocjacje posuwają się do przodu i mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli pochwalić się umową - mówił.