"Ze względu na okres rozrachunkowy, związany z zakończeniem II kwartału i półroczem, zarządzający krajowymi funduszami starają się utrzymać rynek. Świadczy o tym dzisiejsze minimalne zmiany indeksów, mimo, że światowe rynki zamknęły się w piątek na minusach"- powiedział Tomasz Nowak, analityk Millennium Domu Maklerskiego.
Dodał, że na całym świecie, także na rynkach naszego regionu widać tendencję do utrzymania indeksów na obecnych poziomach w oczekiwaniu na pozytywne wyniki spółek na zamknięcie półrocza.
W poniedziałek giełda w Budapeszcie zyskała na zamknięciu ok. 3%, głównie za sprawą spółki paliwowej MOL. Na GPW oprócz MOL-a, który zyskał 8,83% dobrze radziły sobie także Lotos (+2,27%) PKN Orlen (+3,14%), mające znaczący udział w WIG 20.
Przeciwwagę dla spółek paliwowych stanowił KGHM, który stracił na zamknięciu 2,64% wobec zamknięcia w piątek za sprawą spadających cen miedzi na światowych rynkach.
Zdaniem Nowaka, najbliższe dni przyniosą utrzymanie indeksów na obecnych poziomach, a korekta nadejdzie z wraz początkiem lipca.