"Obniżenie składki rentowej wpłynie na wzrost wynagrodzeń netto, więc spowoduje także wzrost popytu" - powiedział Nieckarz podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.
RPP podniosła w środę stopy procentowe o 25 pb, do 4,50% w przypadku głównej stopy referencyjnej, ponieważ oczekuje - jak podała w komunikacie - że dalszy wzrost presji płacowej przełoży się na zwiększenie presji inflacyjnej, a wzrost wydajności i dobra sytuacja przedsiębiorstw wraz z niską dynamiką cen zewnętrznych nie pozwoliłoby utrzymać inflacji na poziomie celu CPI.
Według Nieckarza, ze strony budżetu państwa nie widać zagrożeń dla polityki pieniężnej.
"Jednak spadająca dynamika wzrostu gospodarczego może spowodować pogorszenie się relacji deficytu w stosunku do PKB" - powiedział członek Rady.
Wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska powiedziała w środę, że wzrost PKB spowolni do min. 6,0% r/r w II kw. ze względu na wysoką bazę z ub. roku wobec 7,4% - najwyższego poziomu od 10 lat - odnotowanych w pierwszych trzech miesiącach tego roku. (ISB)