Stworzenie parku technologicznego, czyli specjalnej strefy ekonomicznej dla spółek nowych technologii, to jeden z celów, który chce osiągnąć GPW.
Park inkubatorem
kandydatów na NewConnect
Co dokładnie kryje się pod tym pomysłem? - Chcemy być postrzegani jako najważniejszy parkiet dla spółek deweloperskich i nowych technologii w regionie. Nie zamierzamy jednak biernie czekać na takie firmy. Chcemy stymulować ich powstawanie i rozwój. Dlatego GPW podejmie działania w celu stworzenia w Polsce klastra (skupiska firm o sieciowej strukturze powiązań w celu lepszej realizacji wspólnych przedsięwzięć - red.) firm działających w obszarze nowych technologii - mówi Ludwik Sobolewski, prezes GPW. - Stworzenie właściwej infrastruktury pomoże w powstawaniu nowych, innowacyjnych przedsiębiorstw, które kapitał mogłyby pozyskiwać z rynku NewConnect - dodaje.
Koncepcja parku technologicznego powoli powstaje. Na poważnie zarząd giełdy ma się za nią zabrać w czwartym kwartale (po zakończeniu prac związanych z rynkiem NewConnnect). - To będzie trudne zadanie, ale jesteśmy gotowi do niego przystąpić. Realizując je będziemy chcieli wykorzystać nasze kontakty z Ministerstwem Gospodarki, Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości i zespołem ekspertów, którzy pracowali przy projekcie wędki technologicznej - twierdzi prezes. Giełda będzie chciała też przekonać Ministerstwo Finansów do zachęt podatkowych dla przedsiębiorców, którzy będą prowadzić działalność w takim parku.