Pol-Aqua sięgnie po ponad 200 mln zł i będzie przejmować

Zasilenie kapitału obrotowego, zakup sprzętu i finansowanie przejęć firm z branży to główne cele emisyjne Pol-Aquy

77 zł - na takim poziomie ustalono maksymalną cenę akcji Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych Pol-Aqua, sprzedawanych w ramach publicznej oferty. Ostateczna cena walorów zostanie opublikowana 11 lipca, po zapoznaniu się z wynikami budowy księgi popytu. Przedział cenowy na potrzeby book-buildingu, który potrwa od 6 do 10 lipca, ustalono na 70-77 zł. Zapisy na akcje będą przyjmowane od 12 do 16 lipca.

Oferta publiczna Pol-Aquy obejmie łącznie 4 mln walorów, z czego 3 mln akcji przeznaczono dla inwestorów instytucjonalnych, a 1 mln - dla drobnych graczy. Obecnie kapitał zakładowy spółki dzieli się na 24,5 mln papierów. Spółka wyemituje 3 mln nowych akcji. 1 mln "starych" walorów zamierza upłynnić Marek Stefański, założyciel, prezes i większościowy akcjonariusz Pol-Aquy.

W przypadku objęcia przez inwestorów giełdowych wszystkich nowych akcji po maksymalnej cenie wpływy (brutto) spółki wyniosą 231 mln zł. Koszty oferty szacowane są na około 10,5 mln zł.

Grupa powiększy się

wkrótce o firmę z Płocka

Pieniądze od giełdowych graczy Pol-Aqua przeznaczy m.in. na zasilenie kapitału obrotowego, zakup sprzętu budowlanego i transportowego oraz rozbudowę grupy kapitałowej. Do końca III kwartału zamierza sfinalizować przejęcie za 70 mln zł firmy budowlanej Vectra z Płocka (o jej zakup starał się wcześniej, jak wynika z informacji "Parkietu", Polimex-Mostostal). - Przeprowadziliśmy też badanie kolejnego podmiotu, który chcemy kupić. Spodziewamy się dopiąć tę akwizycję jeszcze w tym roku - zapowiada M. Stefański, nie zdradzając nazwy spółki, jaka znalazła się na celowniku Pol-Aquy.

Lipcowy debiutant zamierza też dokapitalizować kwotą kilkunastu milionów złotych spółki Kampol (zajmuje się eksploatacją złóż surowców budowlanych) oraz Conex (produkcja konstrukcji stalowych).

Po wejściu na giełdę Pol-Aqua dołączy do grona czołowych firm budowlano-inżynieryjnych notowanych na GPW, a jej kapitalizacja przewyższy 2 mld zł (wyżej wyceniane są: Polimex-Mostostal, PBG i Budimex). Wchodząc na giełdę, spółka może się pochwalić dynamicznie rosnącymi wynikami i obiecującymi prognozami. W ubiegłym roku przychody grupy wzrosły o blisko 80 proc., do 233,6 mln zł, a zysk netto - o 1/5, do ponad 20,5 mln zł.

Skokowy wzrost wyników

W tym roku przychody spółki mają być już trzykrotnie wyższe i przekroczyć 935 mln zł. Skokowy wzrost sprzedaży to w dużej mierze efekt przejęcia za 100 mln zł oddziałów generalnego wykonawstwa od Polnordu. W przyszłym roku przychody piaseczyńskiej grupy mają już sięgnąć 1,42 mld zł.

Zarobek netto Pol-Aquy ma się w 2007 roku podwoić i sięgnąć 40 mln zł, by rok później wynieść już 77,5 mln zł. Z uwagi na to, że spółka dużo inwestuje w sprzęt, znaczącą pozycją kosztów jest amortyzacja, dlatego wyniki netto nie oddają w pełni wielkości generowanej przez Pol-Aquę gotówki. EBITDA spółki (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) ma wynieść w tym roku niemal 105 mln zł, a w przyszłym - prawie 163 mln zł.

Prokom obejmował taniej

Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA (pełni funkcję oferującego), wskazał, że dowodem na atrakcyjność ceny akcji Pol-Aquy jest to, że niedawno Prokom Investments obejmował walory spółki po około 130 zł. Chodzi o transakcję zamiany 330 tys. papierów piaseczyńskiej firmy, które od Marka Stefańskiego odkupił Prokom, wydając mu w zamian 146,24 tys. akcji Polnordu. Tymczasem mniej więcej w tym samym czasie Prokom Investments objął 2 mln walorów Pol-Aquy po 40 zł. Po takiej cenie obejmował też 2,5 mln papierów piaseczyńskiej spółki w ramach rozliczenia zakupu przez Pol-Aquę oddziałów Polnordu. W ubiegłym roku natomiast PI płacił po 23 zł za ponad 4,5 mln walorów firmy z Piaseczna. Po ofercie publicznej udział Prokomu w akcjonariacie Pol-Aquy będzie nieznacznie przekraczać 33 proc. Kontrolę nad firmą zachowa Marek Stefański, z 48,44-proc. udziałem.