Wczoraj, przy spadkowej tendencji na rynku, akcje Cersanitu podrożały o 0,9 proc., do 45,7 zł, a w trakcie sesji kosztowały nawet 46,6 zł. Zgodnie z oczekiwaniami analityków, inwestorzy pozytywnie zareagowali na informację o przejęciu przez giełdową spółkę pięciu rosyjskich firm produkujących i dystrybuujących płytki ceramiczne.
Zdaniem analityków, rynek już od dłuższego czasu czekał na informacje o możliwej inwestycji Cersanitu na rynku rosyjskim, co między innymi wpłynęło na utrzymywanie się na dość wysokim poziomie wyceny akcji spółki i spowodowało w ostatnim czasie zmiany rekomendacji. Obecna kapitalizacja Cersanitu to blisko 6,2 mld zł, a na początku 2006 r. było to około 4,85 mld zł.
Grupa Cersanitu powiększy się niebawem o pięć spółek: Avtis, Zolotoy Iris, Tiles Trading, Lira Trade oraz Frianovo Ceramic Factory. Firmy należały dotąd do dwóch spółek zarejestrowanych na Cyprze i Wyspach Dziewiczych. Cersanit ma zapłacić za 100-proc. pakiety akcji rosyjskich spółek 46,5 mln euro, czyli około 175,6 mln zł. Ostateczna cena będzie zależeć od ilości gotówki, jaką dysponować będą firmy w momencie przejęcia. - Trudno powiedzieć, czy ta cena jest atrakcyjna, czy nie tylko na podstawie zdolności produkcyjnych - przyznała Dorota Puchlew, analityk DM PKO BP. Cersanit podał jedynie, że moce wytwórcze przejmowanych firm to 7,5 mln mkw. płytek rocznie, ale podobnie jak było w ub.r. przy okazji przejęcia Romanceram, nie podzielił się z rynkiem żadnymi danymi finansowymi spółek.
Obecnie grupa Cersanitu (łącznie z zakładami Opoczna) jest w stanie wytworzyć 50 mln mkw. płytek i około 3,5 mln szt. ceramiki rocznie. Budowany na Ukrainie zakład dołoży w I etapie kolejne 7 mln mkw. i 1 mln szt. ceramiki rocznie, a w II etapie podwoi swoje moce. W rumuńskim Romanceram wytwarza się 1 mln sztuk ceramiki, a po planowanej rozbudowie zakład produkować będzie też płytki (7 mln mkw.). Pytani przez "Parkiet" analitycy wskazują więc, że być może również rosyjskie zakłady będą w przyszłości rozbudowane i zaczną wytwarzać ceramikę. Nie udało nam się jednak wczoraj potwierdzić tych informacji u przedstawicieli giełdowej spółki.