Firmy leasingowe mają szansę na większe zyski

British Car Auctions, zajmujące się aukcyjną sprzedażą samochodów, chce wejść na polski rynek

Publikacja: 06.07.2007 08:26

Brytyjska firma British Car Auctions, zajmująca się odsprzedażą poleasingowych samochodów na aukcjach, chce wejść wkrótce na polski rynek. Firma jest liderem tej branży w całej Europie. Czy polscy leasingodawcy, którzy w większości sami organizują takie aukcje, będą zainteresowani zleceniem tej działalności na zewnątrz?

Liczy się profesjonalizm

- Nie sądzę, aby firmy, które, jak Europejski Fundusz Leasingowy, mają w tym zakresie rozwiniętą infrastrukturę, chciały outsourcować sprzedaż aukcyjną - twierdzi Andrzej Krzemiński, prezes EFL. - Sądzę, że British Car Auctions będzie musiała poszukać innych źródeł używanych samochodów, jak np. auta po wynajmie czy windykacji - dodaje. Jak twierdzą eksperci, tym rodzajem sprzedaży używanych pojazdów mogą być zainteresowane mniejsze firmy leasingowe, w których koszt zorganizowania takiej działalności przewyższy ewentualną prowizję płaconą od sprzedaży samochodu.

Innego zdania jest Marek Kowalski, dyrektor pionu obsługi umów w BRE Leasing. - Zakładając, że taka aukcja przygotowana zostanie przez profesjonalną firmę, która ściśle współpracuje z firmą leasingową, to tego typu usługa może okazać się dla firmy leasingowej korzystna - mówi M. Kowalski. - BRE Leasing stawia raczej na outsoursing - dodaje.

BCA jest dobrej myśli

British Car Auctions są obecni na brytyjskim rynku już od 1946 roku. Działalność prowadzą na terenie całej Europy Zachodniej, gdzie na aukcjach sprzedają rocznie około 1,5 mln używanych samochodów. Jest to dużo, biorąc pod uwagę, że sprzedaż nowych samochodów w całej Europie to około 14 mln pojazdów rocznie. Działalność BCA polega na współpracy z firmami-dostarczycielami używanych samochodów i organizacji aukcji w ich imieniu. Klienci wiedzą, przez jaką firmę samochód był wcześniej leasingowany. Pieniądze ze sprzedaży auta po odjęciu prowizji trafiają do leasingodawcy. Firma chce rozszerzyć działalność również na rynki wschodnioeuroopejskie. Jak wynika z informacji "Parkietu", British Car Auctions ma nadzieję, że na polskim rynku odniesie duży sukces. Firma próbowała otworzyć działalność również na Węgrzech, jednak wycofała się z tej decyzji. Jak dowiedział sie "Parkiet", powodem był niesprzyjający klimat biznesowy w tamtym kraju. Warunki panujące pod tym względem w Polsce firma ocenia znacznie lepiej.

Nie wszystko da się zlicytować

Skąd wynika popularność aukcyjnej sprzedaży poleasingowych samochodów w krajach rozwiniętych? Zdaniem ekspertów, taka sprzedaż się opłaca, bo cenę można wywindować w górę. - Popularność BCA w innych krajach można wyjaśnić korzyściami, jakie w każdej branży płyną z outsourcingu - mówi Andrzej Krzemiński. - Jeżeli BCA ma odpowiednie know- -how i jest naprawdę dobra w tym, co robi, nie wykluczam, że może odnieść sukces na polskim rynku. W naszej firmie większość, bo około 60 proc. samochodów, które nie są ponownie leasingowane, trafia do dilerów. Nie wszystkie samochody nadają się do sprzedaży aukcyjnej, jak choćby samochody luksusowe, za które na aukcji można uzyskać naprawdę wysoką cenę - dodaje prezes.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy