Brytyjska firma British Car Auctions, zajmująca się odsprzedażą poleasingowych samochodów na aukcjach, chce wejść wkrótce na polski rynek. Firma jest liderem tej branży w całej Europie. Czy polscy leasingodawcy, którzy w większości sami organizują takie aukcje, będą zainteresowani zleceniem tej działalności na zewnątrz?
Liczy się profesjonalizm
- Nie sądzę, aby firmy, które, jak Europejski Fundusz Leasingowy, mają w tym zakresie rozwiniętą infrastrukturę, chciały outsourcować sprzedaż aukcyjną - twierdzi Andrzej Krzemiński, prezes EFL. - Sądzę, że British Car Auctions będzie musiała poszukać innych źródeł używanych samochodów, jak np. auta po wynajmie czy windykacji - dodaje. Jak twierdzą eksperci, tym rodzajem sprzedaży używanych pojazdów mogą być zainteresowane mniejsze firmy leasingowe, w których koszt zorganizowania takiej działalności przewyższy ewentualną prowizję płaconą od sprzedaży samochodu.
Innego zdania jest Marek Kowalski, dyrektor pionu obsługi umów w BRE Leasing. - Zakładając, że taka aukcja przygotowana zostanie przez profesjonalną firmę, która ściśle współpracuje z firmą leasingową, to tego typu usługa może okazać się dla firmy leasingowej korzystna - mówi M. Kowalski. - BRE Leasing stawia raczej na outsoursing - dodaje.
BCA jest dobrej myśli