NFI Zachodni i Progress nie potrzebują Polnordu, by ruszyć z deweloperką

Ostatnie spadki kursu akcji Polnordu czynią transakcję nieopłacalną. Fundusze grupy Supernova znalazły kruczek prawny, który pozwoli im wycofać się z porozumienia.

Publikacja: 26.07.2007 08:31

Fundusze z grupy Supernova zerwały porozumienie z Polnordem i zrezygnowały z planów wniesienia swoich nieruchomości do dewelopera w zamian za jego akcje. Ich zdaniem, przecena Polnordu na GPW uczyniła tę inwestycję nieatrakcyjną. - Oczekujemy, że stopa zwrotu z projektów deweloperskich realizowanych samodzielnie będzie wyższa niż w przypadku sfinalizowania transakcji z Polnordem - mówi Marcin Rulnicki, prezes Zachodniego NFI.

Bo warunki się zmieniły...

Umowę z Polnordem Zachodni NFI i NFI Progress podpisały 10 maja. Zgodnie z jej warunkami, fundusze miały przekazać Polnordowi kilka atrakcyjnych nieruchomości w zamian za 3,4 mln akcji (1,72 mln dla Zachodniego i 1,65 mln dla Progressu). W chwili zawierania porozumienia papiery te były warte ok. 1 mld zł. Jednak od tego czasu kurs akcji dewelopera obniżył się o 20 proc. i obecnie są tańsze o 190 mln zł.

Fundusze postanowiły skorzystać z możliwości rezygnacji z transakcji, jaką dawał im jeden z zapisów porozumienia. - Zgodnie z postanowieniami umowy inwestycyjnej, w ciągu dwóch miesięcy od momentu jej zawarcia (czyli do 10 lipca - przyp. red.), Polnord miał przygotować sprawozdanie zarządu z wyceny aportu - wyjaśnia Grzegorz Golec, prezes NFI Progress. Ten warunek nie został spełniony.

... a Nihonswi zaniżył kurs

Oprócz gorszego sentymentu do firm deweloperskich, do wyprzedaży akcji Polnordu na GPW mogła przyczynić się transakcja pakietowa na początku lipca, w której 3 proc. akcji dewelopera po 262 zł sprzedał fundusz Nihonswi, kojarzony z Ryszardem Krauze. Przedstawiciele grupy Supernova nie zaprzeczają, że ta transakcja przyczyniła się do ich decyzji, by wycofać się z umowy. Wiadomo też, że ze sprzedaży papierów Polnordu przez Nihonswi niezadowoleni byli inwestorzy finansowi (OFE i TFI). Świadczy o tym dynamiczny spadek akcji Polnordu w ostatnich dniach. - Jednym z najważniejszych czynników wyceny giełdowej jest przewidywalna polityka głównych akcjonariuszy. Tymczasem inwestorzy portfelowi nie rozumieją polityki głównych udziałowców Polnordu - dodaje Grzegorz Golec.

Zgodnie z zapowiedziami funduszy, rezygnacja z umowy nie spowoduje dla nich żadnych skutków finansowych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy