"Dziś rano o 8:30 [czasu moskiewskiego] przesłano na konto Gazpromu pierwszą transzę w wysokości 190mln USD" - powiedział Sorochan.
"Obecnie nasza delegacja w Moskwie prowadzi rozmowy w sprawie pokrycia pozostałej sumy, jako że technicznie w jeden dzień nie można było przekazać całej kwoty".
Gazprom domaga się uiszczenia łącznie prawie 460 mln USD, grożąc zmniejszeniem dostaw gazu na Białoruś. Gazprom ostrzegał wcześniej, że zmniejszy dostawy gazu na Białoruś o 8:00 czasu środkowoeuropejskiego (CET).
Sorochan poinformował, że dostawy gazu nie zmniejszyły się. Gazprom i Biełtransgaz kontynuują rozmowy, które mogą zakończyć się rozwiązaniem sporu o zaległe płatności, jakie Białoruś jest winna za dostawy gazu w pierwszym półroczu.
Według Gazpromu, rozmowy pomiędzy obiema firmami toczyły się przez całą noc, a kolejny komunikat spodziewany jest o 9:00 czasu polskiego.