Sprzedawcy detaliczni dóbr trwałego użytku to kolejni beneficjenci galopującego wzrostu gospodarczego. Według analiz Głównego Urzędu Statystycznego, ogólny wskaźnik koniunktury w handlu detalicznym wyniósł w czerwcu 11, co jest wartością najwyższą w całej 14-letniej historii publikacji indeksu. Mało tego, specjaliści spodziewają się, że tak korzystny klimat może się utrzymać jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy.

Na dobrej koniunkturze w kraju korzystają między innymi sprzedawcy markowej odzieży. Rodacy, którym nagle gwałtownie zaczęło przybywać gotówki w portfelach, coraz częściej zwracają uwagę na jakość i styl swoich ubrań. Według GUS, sytuacja w segmencie handlu odzieżą i obuwiem była najlepsza od lat 1997-1998. Czerpały z tego firmy takie jak LPP, Gino Rossi czy Intersport. Co więcej, przedsiębiorstwom giełdowym sprzyjała również sytuacja na rynkach walutowych. Wiele z nich posiada swoje centra produkcyjne, ulokowane na Dalekim Wschodzie, a rozliczenia prowadzi w dolarach, więc zniżkowy trend amerykańskiej waluty to dla nich manna z nieba.

Wyraęna poprawa klimatu rysuje siź również w segmencie motoryzacyjnym. Wszystko wskazuje na to, że po ostatnich kilku latach chudych nadchodzą w końcu lata tłuste. Taki obrót spraw jest błogosławieństwem dla Inter Carsu oraz JC Auto. Nie bez znaczenia jest też to, że większość zakupów motoryzacyjnych Polaków to samochody powypadkowe. Dzięki temu wytwarza się dodatkowy popyt dla sprzedawców części samochodowych.