Czwartkowa sesja bezdyskusyjnie należała do naszej waluty. Ogólne bardzo dobre nastawienie inwestorów do walut rynków wschodzących szybko znalazło odzwierciedlenie w notowaniach złotego wobec głównych walut. W konsekwencji kurs EUR/PLN znalazł się na poziomie 3,7330, aby po południu spaść do 3,7252 - ustanawiając tym samym nowy rekord wszech czasów. Siłę złotego odczuła wczoraj także amerykańska waluta. Kurs USD/PLN dotarł do historycznego minimum na poziomie 2,6173. Generalnie nie był to dobry dzień dla amerykańskiej waluty. Na rynku międzybankowym kurs EUR/USD szybko się piął i w południe przekroczył poziom 1,42. Tak słaba amerykańska waluta nie była od ponad tygodnia. Sytuacja nieznacznie poprawiła się po publikacji danych o bilansie handlowym USA. Deficyt wyniósł 57,6 mld USD, a prognozy mówiły o około 59 mld USD. Mniejsza od oczekiwanych okazała się również liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Po danych dolar na krótko zdołał odrobić część strat. Potem znowu zaczął tracić na wartości i kończył dzień w okolicach 1,4230.

PARKIET