- Mieliśmy bardzo udany kwartał. Był rekordowy pod każdym względem - tak komentuje wyniki Mercora Marian Popinigis, prezes firmy.

Skonsolidowane przychody wyniosły w III kwartale tego roku 75 mln zł i były pro forma (razem z wynikami kupionej półtora roku temu czeskiej spółki Hasil) o 19 proc. wyższe od zanotowanych w analogicznym okresie ubiegłego roku. EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) wzrósł w omawianym okresie o 51 proc., do 12,1 mln zł, z kolei zysk netto zwiększył się o 78 proc. i wyniósł 9 mln zł. - Rośnie nam sprzedaż w kraju i za granicą wszystkich rodzajów produktów. Obserwujemy bardzo dobrą sytuację zewnętrzną. Rosnący popyt, rosnące ceny oraz korzyści skali przekładają się na marże - chwali się prezes. Te w III kwartale bieżącego roku wzrosły do 12 proc. i były o 4 punkty procentowe wyższe niż przed rokiem.

Po trzech kwartałach grupa zanotowała 191 mln zł sprzedaży. To o 26 proc. więcej niż w porównywalnym okresie 2006 r. Zysk netto był o 63 proc. większy i wyniósł 13,4 proc. Jak przypomina prezes Popinigis, branża systemów biernych zabezpieczeń przeciwpożarowych (m.in. drzwi, systemy wentylacji), w której działa Mercor, charakteryzuje się dużą sezonowością, z czego najlepiej wypadają III i IV kwartał.

- Jesteśmy w trakcie negocjacji kilku dobrych i obiecujących umów. Wyniki osiągnięte w całym 2007 r. powinny być bardzo dobre - zapewnia Marian Popinigis. Zarząd zapowiada też przejęcia. - O pierwszej transakcji poinformujemy w I kwartale przyszłego roku, choć naszym marzeniem jest zakup dwóch firm - mówi Krzysztof Krempeć, wiceprezes Mercora. Zarząd nie zdradza, co to za spółki ani jakie mają przychody. Informuje jedynie, że poprzez przejęcia Mercor chce rosnąć w Europie Zachodniej, Czechach i na Słowacji.