Złoty może nadal tracić wraz z globalnym wzrostem awersji do ryzyka

Warszawa, 22.11.207 (ISB) - Czwartek zapowiada się bardzo spokojnie na rynku walutowym i złoty powinien znajdować się w wąskim paśmie wahań. Publikacja "minutes" z październikowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie ma znaczenia dla rynku, a w USA 22 listopada jest dniem wolnym od pracy.

Publikacja: 22.11.2007 08:40

"W kraju poznamy zapis dyskusji tzw. minutes z październikowego posiedzenia RPP, ale nie będzie to wydarzenie znaczące dla rynku. Złoty powinien więc pozostawać na wczorajszym poziomie i oscylować w przedziale 3,65-3,70 za euro" - powiedział analityk BRE Banku Ernest Pytlarczyk.

Według niego, czwartek będzie spokojny także z powodu braku sesji w USA, gdzie obchodzone jest dziś Święto Dziękczynienia. Nie wykluczone jednak, że nastąpi lekkie osłabienie walut z krajów wschodzących.

"Cały czas sytuacja na rynkach jest bardzo nerwowa, widać wyraźny odwrót inwestorów od ryzyka. To powinno być również widoczne w notowaniach walut" - wyjaśnia Pytlarczyk.

W czwartek ok. godz. 08:45 rynek wyceniał jedno euro na 3,6820 zł, a dolara na 2,4785 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4852.

W środę ok. godz. 17:15 rynek wyceniał jedno euro na 3,6887 zł, a dolara na 2,4885 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4824. (ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy