"Nie wiemy, czy wczorajsza podwyżka wystarczy, żeby utrzymać inflację poniżej 3,5% i istnieje ryzyko, że wzrośnie powyżej tego poziomu szybciej, niż przewidywaliśmy to w projekcji" - powiedział Czekaj, cytowany przez czwartkową "Gazetę Prawną".
RPP podniosła w środę stopy procentowe o 25 pb, do 5,00% w przypadku głównej stopy referencyjnej, ponieważ oczekuje dalszego narastania presji płacowej i w konsekwencji presji inflacyjnej, a także, że w najbliższych miesiącach inflacja ukształtuje się powyżej ścieżki centralnej z październikowej projekcji - według niej, na koniec roku inflacja powinna spaść poniżej celu wynoszącego 2,5%. W październiku wzrosła do 3,0% r/r z 2,3% we wrześniu.
Czekaj przyznał, że RPP zwyczajowo w grudniu nie podwyższała stóp procentowych z uwagi na mniejszą ilość danych.
"Nigdzie jednak nie jest powiedziane, że RPP w grudniu nie może podwyższać stóp procentowych. Jednak do podwyżki w grudniu potrzebna byłaby duża niespodzianka w postaci nowych danych, których jednak nie będzie zbyt wiele" - powiedział członek Rady.
"Na kolejnych posiedzeniach pewnie będziemy musieli podnosić stopy, ale zobaczymy, jaka skala będzie potrzebna" - skonkludował Czekaj.