W Polsce było jeszcze gorzej – spadek przekroczył 50 proc. Do naszych przedsiębiorstw trafiły kredyty za 7,5 mld zł.
– To o 53 proc. mniej niż rok wcześniej, a ostatnim znaczącym kredytem konsorcjalnym udzielonym w Polsce był ten dla Grupy Lotos z czerwca 2008 r. – powiedziała w czasie sesji Finanse w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego Alina Wołoszyn, dyrektor wykonawczy i szef grupy ds. finansowania w KPMG. Jej zdaniem, banki nie mają środków na długoterminowe kredyty inwestycyjne. Wpływa na to m.in. praktyczne zamknięcie się rynku euroobligacji. – W tym roku na rynku euroobligacji widać lekką poprawę, ale nadal emitentami są niemal wyłącznie podmioty o najwyższym ratingu – powiedziała Wołoszyn.
Co zaleca firmom potrzebującym kapitału na rozwój? – Duże inwestycje wymagają możliwie szerokiego dywersyfikowania źródeł finansowania – odpowiada Alina Wołoszyn. Jako źródła pozyskania pieniędzy wskazuje m.in. Unię Europejską, EBOiR, EBI, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, dopiero w następnej kolejności banki komercyjne. Czasem najlepszym rozwiązaniem może być znalezienie inwestora strategicznego.