– Bankowe „resztówki” chcielibyśmy sprzedać jak najszybciej. Ich wartość 6 sierpnia, bez akcji Pekao SA, wyniosła ok. 320 mln zł – powiedział Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu. Państwo posiada 1,93 proc. akcji BZ WBK, 2,49 proc. akcji Banku Handlowego i 3,65 proc. akcji BPH.

Wczoraj akcja BZ WBK była wyceniana na 124 zł (w porównaniu z piątkiem kurs się nie zmienił). W ciągu pięciu dni cena akcji banku spadła o 3,9 proc., ale od połowy lipca jest w trendzie wzrostowym. Akcje BPH były wczoraj wyceniane na 74,1 zł (po wzroście o 6,4 proc.). Skarb Państwa nie odpowie raczej na ogłoszone przez amerykański GE Money Bank wezwanie do sprzedaży akcji BPH. Amerykanie oferują za papier banku 42 zł. Wczoraj wzrósł także, 0 2,9 proc., kurs akcji Banku Handlowego. W czwartek spółka przedstawi wstępne wyniki finansowe za I półrocze.

Na początku tego miesiąca rząd pozbył się 3-proc. pakietu akcji Pekao, uzyskując 1,08 mld zł. W posiadaniu Skarbu Państwa pozostaje jeszcze 0,96 proc. akcji tego banku. Rząd starał się pozbyć resztówki Pekao w zeszłym roku. Nie udało się ich sprzedać pod koniec 2008 roku włoskiemu UniCredit. Wówczas tan pakiet był wart 1,6 mld zł, w zeszłym tygodniu niewiele ponad 1,4 mld złotych.