Ożywienie kontaktów między władzami Serbii i Polski może pomóc niektórym spółkom notowanym na GPW. W ubiegłym tygodniu polscy przedsiębiorcy byli w Belgradzie wraz z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem. Niedługo do Polski ma przyjechać serbski prezydent Boris Tadić, któremu będą towarzyszyć również biznesmeni.
[srodtytul]Energia odnawialna i traktory [/srodtytul]
Razem z Waldemarem Pawlakiem do serbskiej stolicy wybrali się przedstawiciele około 20 naszych firm. Był wśród nich również Andrzej Zarajczyk, szef Polsko-Bałkańskiej Izby Handlowej i jednocześnie prezes Pol-Mot Holdingu, do którego należy giełdowa Pol-Mot Warfama. – W Serbii interesują nas inwestycje w kilku branżach. Teraz w centrum Belgradu realizujemy projekt deweloperski, budujemy apartamentowiec.
Poza tym poważnie myślimy o budowie małych elektrowni wodnych oraz o stworzeniu joint venture zajmującego się produkcją traktorów – mówi Zarajczyk. Wcześniej Pol-Mot Warfama, produkująca maszyny rolnicze, brała udział w prywatyzacji serbskiej fabryki traktorów IMT. Transakcja jednak nie doszła do skutku. Niewykluczone, że władze w Belgradzie znów zdecydują się sprzedać IMT.
[srodtytul]Producenci maszyn patrzą na południe[/srodtytul]