Ostatni kwartał minionego roku był piątym z rzędu, kiedy oszczędności (na które składają się akcje, obligacje i bony skarbowe, środki trzymane w funduszach emerytalnych i inwestycyjnych, gotówka oraz depozyty) rosły.
W samym IV kwartale 2009 r. oszczędności Polaków zwiększyły się o 29,1 mld zł, czyli o 3,8 proc. Z tego 16,4 mld to wzrost wartości środków zgromadzonych na depozytach bankowych. Na drugim miejscu, z kwartalnym przyrostem na poziomie 10,4 mld zł, uplasowały się OFE. Na przeciwnym biegunie, ze zniżkami wartości, znalazły się środki trzymane bezpośrednio w akcjach i obligacjach.
Oszczędności Polaków sięgają ok. 62 proc. rocznego PKB. To dokładnie tyle samo, co na koniec 2007 r. (na koniec 2008 r. oszczędności były mniejsze). – To nie oznacza wyczerpania potencjału wzrostu – komentują eksperci Analiz Online. – Porównanie tego parametru do danych z Europy Zachodniej pokazuje, że aby jej dorównać, powinniśmy mieć oszczędności na poziomie około trzykrotnie wyższym – tłumaczą.