Walne zgromadzenie akcjonariuszy Polskiej Miedzi, z których największym jest Skarb Państwa (kontroluje 32 proc. walorów), poparło wypłatę dywidendy zgodną z kwietniową rekomendacją zarządu. Do kieszeni udziałowców trafi więc 3 zł na akcję – w sumie 600 mln z ubiegłorocznego zysku netto, który wynosił 2,54 mld zł. To znacznie mniej, niż spodziewali się analitycy. Oczekiwano również, że Skarb Państwa tradycyjnie przeforsuje wyższą dywidendę.
[srodtytul]Coś za coś[/srodtytul]
Już wcześniej spekulowano jednak, że resort może przystać na niską wypłatę, ponieważ grupa KGHM bierze udział w licznych przetargach prywatyzacyjnych (m. in. Centrozłom Wrocław, uzdrowiska).Po wczorajszym zgromadzeniu Wirth powiedział, że KGHM nie wyklucza udziału w prywatyzacji Tauronu. W marcu podtrzymywał, że zainteresowanie spółki projektami prywatyzacyjnymi nie obejmuje ofert Tauronu ani PGE.
– Interesuje nas liczba akcji, która dawałaby wpływ na Tauron. Może to być dla nas okazja i chcemy ją wykorzystać, ale czekamy na prospekt emisyjny i zapisy związane z przydziałem akcji – powiedział Wirth, cytowany przez Reutera.– Więcej informacji do tego komentarza nie ma – skomentowała naszą prośbę o doprecyzowanie słów prezesa rzeczniczka KGHM Anna Osadczuk.
[srodtytul]Ryzykowna inwestycja[/srodtytul]