Był to najwyższy kurs walorów firmy poszukującej w Kazachstanie złóż ropy i gazu od końca lipca. Zwyżce towarzyszyły wysokie obroty. Wyniosły 79 mln zł.
Powodem wzmożonego zainteresowania papierami Petrolinvestu mogły być spekulacje dotyczące decyzji, jakie miała podjąć w czwartek wieczorem rada nadzorcza. Szczególnie że już prawie dwa miesiące temu z kierowania Petrolinvestem zrezygnował Paweł Gricuk. Pełniącym obowiązki prezesa został Roman Niewiadomski, ale rynek wypatrywał nowego szefa.
Późnym wieczorem spółka podała, że na prezesa wybrano Bertranda Le Guerna, obecnego członka rady nadzorczej Petrolinvestu. Inwestorom znany jest jako były wiceprezes Telekomunikacji Polskiej i były prezes Canal+ Cyfrowy. Rynek oczekiwał, że Francuz może pomóc spółce w rozmowach z koncernem naftowym Total dotyczących strategicznego partnerstwa oraz współpracy przy poszukiwaniach i wydobyciu ropy i gazu w Kazachstanie.
Oprócz Le Guerna do zarządu trafił Franciszek Krok, który od czerwca był prokurentem spółki, oraz Maciej Wantke (związany z Prokomem od 1994 r., ostatnio jako członek zarządu Nowotna Farma Wiatrowa). Z kolei miejsce Le Guerna w radzie nadzorczej zajmie Marcin Dukaczewski (odpowiedzialny m.in. za inwestycje singapurskiej spółki zależnej Prokomu – SciGen). W zarządzie Petrolinvestu pozostali Roman Niewiadomski i Marcin Pietruszewski.
„W ocenie rady nadzorczej zmiany mają służyć wzmocnieniu efektywności zarządzania” – głosi komunikat Petrolinvestu.