Amerykanie mają zainwestować w polską spółkę 3 mln euro (obejmą 20 proc. kapitału). Zgodnie z umową, którą podpisały firmy, LST Capital może (według własnego uznania) w okresie do 30 miesięcy zobowiązać Yorkville do zakupu nowych akcji. Za każdym razem będą mu sprzedawane po średniej cenie rynkowej z ostatnich 10 sesji.
– Umowa z Yorkville daje nam komfort pracy nad realizowanymi projektami i zapewnia niezbędne finansowanie. Na wszystkie te projekty będziemy również aplikować o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej do wysokości 70 proc. realizowanej inwestycji – twierdzi Dariusz Janus, prezes LST Capital. Dodaje, że chodzi o inwestycje w nowe technologie produkcyjne, nieobecne jeszcze w Polsce. Nie wskazuje jednak, o jakie przedsięwzięcia konkretnie chodzi. Yorkville Advisors działa od dziewięciu lat na trzech kontynentach (Ameryka Północna, Europa oraz Azja). Oprócz USA ma biura w Londynie, Hongkongu oraz Mediolanie.
LST Capital jest jego pierwszą inwestycją w Polsce i zarazem w Europie Środkowej. – Zaczęliśmy współpracę z LST Capital dlatego, że inwestuje w ciekawe, perspektywiczne branże, jak zaawansowane technologie oraz Internet – zaznacza Paul Strzelecki, dyrektor zarządzający w Yorkville Advisors UK. Pod lupą funduszu są już kolejne giełdowe firmy. – Przyglądamy się innym spółkom notowanym na głównym rynku GPW oraz na NewConnect. Niewykluczone, że do kolejnych inwestycji dojdzie jeszcze w tym roku – zapowiada Strzelecki.
Yorkville interesują głównie firmy z branży surowcowej, górniczej oraz energetycznej. Na celowniku firmy są też nowe technologie i sektor ochrony zdrowia. Na jeden projekt fundusz wydaje od 2 mln do 100 mln USD. Zazwyczaj kupuje mniejszościowe pakiety.
Rynek niejednoznacznie odebrał transakcję. Na początku sesji, tuż po ogłoszeniu podpisania umowy notowania rosły o 5 proc. Potem kurs spadał i przez pewien czas znajdował się na minusie. Na koniec dnia wzrósł o 2,19 proc., a za akcje płacono 1,40 zł. Wartość obrotów przekroczyła 1,5 mln zł.