Takie są wstępne założenia. Prace nad propozycjami zmian w działalności funduszy jeszcze trwają w Kancelarii Premiera. Docelowo zakaz ma dotyczyć także rynku pierwotnego. Od 2014 r. akwizytorzy nie będą więc też mogli zapisywać do OFE osób, które pierwszy raz wybierają fundusz.
Już jednak można usłyszeć na rynku opinie, że zakaz będzie można obejść. Wiele będzie zależało od tego, jak zakaz zostanie ostatecznie sformułowany w prawie oraz od przyjętych rozwiązań dotyczących nowego sposobu zapisywania się do funduszy. Jedna z koncepcji zakłada, że będzie można to zrobić korespondencyjnie lub za pośrednictwem Internetu. Inna, że także w oddziałach ZUS.
Według specjalistów to otwiera drogę do zachęcania do zapisywania się do funduszu przez przedstawicieli spółek matek towarzystw emerytalnych, np. agentów ubezpieczeniowych, przy okazji sprzedaży innych produktów. – Wprowadzenie zakazu akwizycji bez sankcji za jego złamanie będzie martwym zapisem – ocenia Adam Gola, członek zarządu Pocztylion-Arka PTE.
Obecnie w prawie jest zapisane, że za naruszenie ustawowego zakazu kara dla towarzystwa może wynieść maksymalnie 500 tys. zł. Jak wynika z naszych informacji, KNF będzie proponowała wyższe sankcje za złamanie zakazu akwizycji. W przeszłości nadzór proponował karę rzędu 1 mln zł za nakłanianie do zmiany funduszu i czerpanie z tego korzyści materialnej.