Bro­ker dzia­ła przede wszyst­kim w seg­men­cie ubez­pie­czeń ko­mu­ni­ka­cyj­nych. Je­go głów­ny­mi klien­ta­mi są fir­my po­sia­da­ją­ce du­że flo­ty po­jaz­dów, jak spółki le­asin­go­we czy trans­por­to­we. Tacy klienci bę­dą mo­gli sko­rzy­stać z moż­li­wo­ści ozna­ko­wa­nia sa­mo­cho­dów (ich po­szcze­gól­nych czę­ści)?mi­kro­sko­pij­ny­mi krop­ka­mi wy­ko­na­ny­mi z po­lie­stru i za­wie­ra­ją­cy­mi kod identyfikacyjny lub nu­mer VIN po­jaz­du. – Dla zło­dzie­ja i pa­se­ra au­to zna­ko­wa­ne tym sys­te­mem jest ma­ło atrak­cyj­ne z uwa­gi na du­żą szan­sę iden­ty­fi­ka­cji przez po­li­cję – mó­wi Krzysz­tof Ci­chec­ki, szef fir­my WDB.

WDB ma pod­pi­sa­ne dwa li­sty in­ten­cyj­ne w za­kre­sie fu­zji. Są waż­ne do koń­ca ro­ku. Według Ci­chec­kie­go jest bardzo moż­li­we, że je­den z nich zo­sta­nie zre­ali­zo­wany.?W li­sto­pa­dzie WDB prze­jęło Kra­jo­we Biu­ro Bro­ker­skie. WDB w tym ro­ku ma mieć 0,1 mln zł zy­sku przy 1,8 mln zł przy­cho­dów.