Nie wszystkie spółki spożywcze będą drożeć

Kursy akcji niektórych producentów żywności wzrosły w tym roku kilkukrotnie. Ich wyceny są już stosunkowo wysokie – ostrzegają analitycy. To jednak nie znaczy, że w tej branży nie ma ciekawych okazji inwestycyjnych. Wzięliśmy pod lupę zarówno fundamenty poszczególnych firm, jak i analizę techniczną notowań ich akcji. W ten sposób wyłoniliśmy kilka perełek z dużymi szansami na dalsze zwyżki.

Publikacja: 20.11.2013 11:00

Nie wszystkie spółki spożywcze będą drożeć

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Jeszcze w ubiegłym roku spółki z branży spożywczej były w niełasce inwestorów. Nic dziwnego. Drogie surowce mocno zaszkodziły wynikom firm. Paradoksalnie, trudna sytuacja rynkowa na dłuższą metę producentom żywności pomogła, bo zmusiła ich do solidnej restrukturyzacji biznesów. Spółki mocno ścięły koszty i w ostatnich kwartałach zaczęły pokazywać wyraźnie lepsze wyniki. W ślad za tym w górę poszły wyceny akcji. – Jeżeli weźmiemy pod uwagę tempo wzrostu kursów niektórych spółek giełdowych, bardzo łatwo zauważyć, że było ono znacznie szybsze niż skala poprawy wyników. Oznacza to, że zdyskontowały one już w dużej mierze pozytywne efekty związane z potencjalną poprawą wyników – przestrzega Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP. Jej zdaniem w nadchodzących kwartałach, po słabych latach, wynikami pozytywnie mogą zaskoczyć spółki bakaliowe, np. Helio, czy też Bakalland.

Dynamika słabnie

Również Adam Kaptur, analityk Millennium DM, zwraca uwagę, że w wielu przypadkach kursy akcji bardzo mocno już wzrosły i coraz trudniej znaleźć spółki spożywcze, notowane przy wskaźniku cen do zysku (C/Z) poniżej 10. – W takiej sytuacji dobrym pomysłem może być przyjrzenie się spółkom, których wyniki wciąż są słabe, ale mogą się poprawić dzięki ożywieniu gospodarczemu – radzi. Uważa, że pozytywnym czynnikiem dla branży powinny być duże spadki cen zbóż na światowych rynkach. – Niższe koszty tych surowców mogą pomóc m.in. branży mięsnej. Do lepszych wyników firm spożywczych może również przyczynić się spodziewane ożywienie gospodarcze. Dzięki temu 2014 r. powinien charakteryzować się dalszą poprawą rezultatów spółek spożywczych, jednak jej skala może być mniejsza niż w 2013 r. – uważa.

Kalwasińska jest tego samego zdania. – Restrukturyzacja ma to do siebie, że spektakularne efekty mogą zaskoczyć tylko raz w określonym okresie. W przyszłym roku większość spółek spożywczych będzie rozwijała się organicznie, a to oznacza umiarkowany wzrost przychodów, a co za tym idzie – ograniczony potencjał poprawy wyników w ujęciu rocznym – mówi.

Kto może zaskoczyć

Do systematycznej poprawy wyników inwestorów przyzwyczaił już Wawel. Rosnące moce produkcyjne i coraz większe udziały rynkowe tej spółki powinny się przełożyć na dalszy wzrost skali jej biznesu. – Przyszły rok z pewnością będzie pełen wyzwań. Planujemy wprowadzenie kilku nowych produktów, również w segmentach, w których Wawel dotąd nie był obecny – ujawnia Dariusz Orłowski, prezes Wawelu. W perspektywie kilku lat spółka zamierza osiągnąć roczne obroty rzędu miliarda złotych. Kurs jej akcji bardzo mocno pnie się w górę, konsekwentnie przebijając poziomy cen docelowych z rekomendacji brokerów. Pod względem wskaźnika C/Z Wawel wyceniany jest już stosunkowo wysoko, ale zdaniem analityków ta premia jest zasłużona, a kurs wciąż ma potencjał wzrostowy.

Ciekawą propozycją mogą być też akcje giełdowego konkurenta Wawelu – Coliana. Jeszcze kilka miesięcy temu analitycy raczej sceptycznie wypowiadali się o perspektywach dla tej spółki. Zwracali uwagę na spore koszty, które będzie musiała ponieść w związku z integracją przejętej Solidarności. Jednak opublikowane w minionym tygodniu wyniki Coliana za III kwartał okazały się miłą niespodzianką. Jeśli końcówka roku też będzie udana (a wiele na to wskazuje, bo w tej branży IV kwartał jest okresem żniw), to być może inwestorzy znów przekonają się do Coliana.

Powody do zadowolenia mogą też mieć posiadacze akcji PKM Duda. Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że spółka jest na równi pochyłej i nie czeka jej nic prócz upadłości. Jednak wybroniła się przed bankructwem, a z jej sprawozdań wynika, że poprawa jest trwałą tendencją. Od przyszłego miesiąca w grupie ma zacząć działać nowy system zakupowy, który pozwoli ograniczyć koszty. Pozytywne efekty tej inwestycji mają być widoczne od 2014 r. Spółka podkreśla, że coraz lepsze wyniki osiąga segment ubojowo-produkcyjny. To zasługa skoncentrowania się na marżach, a nie na wolumenie. PKM Duda jest typowana przez ekspertów jako firma do przejęcia. Zresztą jej zarząd wcale nie kryje, że spółką interesują się strategiczni inwestorzy.

Eksperci zwracają też uwagę na branżę rybną, która w ostatnich kwartałach zaczęła pokazywać całkiem dobre wyniki. Teoretycznie w najlepszej sytuacji jest Graal, który z uwagi na skalę grupy ma mocną pozycję przetargową. Jednak w tym roku inwestorzy ochoczo inwestują w inną spółkę z tej branży – w Seko. Wycena jego akcji wzrosła już ponaddwukrotnie. Tymczasem kurs Graala praktycznie stoi w miejscu. Pytanie, czy nadrobi te zaległości. Popyt ma tu dodatkową pomoc, bo spółka realizuje skup własnych akcji.

Największy udział w WIG-Spożywczy ma ukraiński Kernel. Stanowi ponad 37 proc. całego portfela. Tymczasem od początku roku wycena Kernela stopniała aż o 36 proc., spółka bowiem mocno rozczarowała inwestorów (szczegóły w ramce). Co ją czeka?

– Uważam, że Kernel zaraportuje słabe wyniki za I kwartał roku obrotowego 2013/2014. Kolejne kwartały powinny przynieść poprawę m.in. dzięki wyższym wolumenom sprzedaży oleju słonecznikowego. W najbliższych miesiącach nie spodziewałbym się jednak istotnego wzrostu kursu – mówi Marcin Gątarz, analityk UniCredit.

Strategie techniczne

Wykresy analizowanych przez nas spółek różnią się od siebie dość wyraźnie, więc różne powinny być także strategie inwestycyjne stosowane podczas ewentualnych zakupów akcji firm z branży spożywczej. Fani podejścia „trend is your friend" powinni zwrócić szczególną uwagę na Wawel. Kurs akcji od pięciu lat porusza się w stabilnym trendzie wzrostowym i „pociągu" tego nie zdołały wykoleić liczne załamania, które dotknęły szeroki rynek. Wycena walorów powyżej 1200 zł może stanowić barierę dla niektórych, zwłaszcza drobnych graczy, ale z perspektywy technicznej inwestycja powinna zwrócić się z nawiązką.

Trend wzrostowy, jednak nie tak długi i stabilny jak w przypadku Wawelu, można dostrzec również na wykresach Kruszwicy, Coliana, PKM Duda oraz Graala. Kurs akcji pierwszej spółki pokazał w piątek sygnał kupna, przebijając poprzedni szczyt trendu. Kruszwica może więc stanowić cel dla graczy preferujących średnioterminowe inwestycje. W przypadku Coliana również doszło do mocnego wybicia w górę, ale kurs jest bliski ważnego oporu, więc istnieje ryzyko korekty. Dlatego z inwestycją można się wstrzymać. Akcje PKM Duda utrzymują byczą formę, ale groszowa wycena i bliskość bariery 1 zł podpowiada, żeby być cierpliwym. Dokonując ewentualnych zakupów trzeba liczyć się z podwyższoną zmiennością kursu, co będzie wpływać na silne obsunięcia kapitału. Sytuacja Graala też nie jest jasna – kurs jest w fazie korekty, więc dopóki nie dojdzie do wybicia poprzedniego szczytu trendu wzrostowego, nie będzie pretekstu do wejścia na rynek.

W przypadku trzech spółek – Kernela, Otmuchowa oraz Tarczyńskiego – układ kresek nie zachęca do zakupów. Kernel rozpoczął właśnie nową falę bessy, a Otmuchów nie może kontynuować ruchu na północ po wybiciu z formacji trójkąta. Tarczyński z kolei jest notowany zbyt krótko na rynku, by na bazie analizy technicznej podejmować decyzje inwestycyjne.

[email protected]

[email protected]

Opinie

Marcin Stebakow, dyrektor działu analiz DM Banku BPS

Niektóre ze spółek spożywczych zrestrukturyzowały swoje biznesy i pokazują coraz lepsze wyniki finansowe. Jeśli chodzi o surowce, warto odnotować, że od pewnego czasu ceny m.in. cukru i ziarna kakaowego pną się w górę – ale są to zwyżki z niskich poziomów, które znajdują się poniżej ubiegłorocznych wartości. Analizując branżę spożywczą, należy być bardzo selektywnym, bo poszczególne spółki mocno się różnią – np. nie należałoby porównywać Wawelu z Otmuchowem, bo działają one w zupełnie innych segmentach rynku. W ostatnim czasie niezłe wyniki pokazały spółki rybne – Seko i Wilbo – zobaczymy, czy ta poprawa będzie kontynuowana.

Jakub Szkopek, analityk DI BRE Banku

Kernel może zanotować pozytywną dynamikę wyników począwszy od IV kwartału 2013 r. W I połowie 2014 r. skorzysta z rosnącej na rynku ukraińskim marży na tłoczeniu słonecznika. Moim zdaniem przedstawiona przez zarząd prognoza EBITDA na poziomie 250 mln USD jest konserwatywna. Rynek zignorował fakt, że spółka po raz pierwszy w swojej giełdowej historii wyraźnie poprawiła przepływy gotówki z działalności operacyjnej. Spodziewam się, że w kolejnym sezonie może ponownie zaskoczyć dobrymi przepływami gotówki, dzięki sprzedaży zalegających 100 tys. ton cukru i spadkom cen zbóż i olejów, co przekłada się na niższe zapotrzebowanie na kapitał obrotowy.

Tomasz Sokołowski, analityk, DM BZ WBK

Bez wątpienia rosnąca sprzedaż detaliczna powinna pomagać spółkom spożywczym. Najpierw jej pozytywne skutki odczuwają podmioty zajmujące się handlem detalicznym, które zmniejszają presje cenowe na producentów. Rosną też wolumeny handlu, co w konsekwencji powinno pomagać zyskom. Oczekuje się ożywienia gospodarczego, więc wzrost sprzedaży powinien przyspieszyć. Na to jednak trzeba będzie poczekać, bo to dość długotrwały proces. Najpierw muszą zajść pozytywne zmiany w gospodarce (wzrost eksportu, produkcji przemysłowej), aby konsumenci odczuli to w kieszeniach. Wydaje się, że jesteśmy w początkowej fazie nabierania tempa przez sprzedaż detaliczną.

Michał Krajczewski, analityk Raiffeisen Brokers

W szerszym ujęciu, po spadkach w połowie 2011 r., WIG-Spożywczy pozostaje w szerokim trendzie bocznym pomiędzy 3–4 tys. pkt. Od końca października kurs konsoliduje się wokół 3 400 pkt. Coraz węższy zakres wahań może zapowiadać zbliżający się moment wybicia – sygnał kupna na STS w ujęciu dziennym sugeruje możliwe wybicie w górę. W tym przypadku możliwy byłby powrót do linii ograniczającej długoterminową konsolidację, która znajduje się w okolicy 3,7 tys. pkt. Przebicie tego oporu otworzyłoby pole do dalszego wzrostu w kierunku 4 tys. pkt. W przeciwnym scenariuszu, tzn. w przypadku wybicia z obecnej konsolidacji dołem, pierwsze wsparcie jest na 3,3 tys. pkt.

Colian | W długim okresie są szanse na wzrosty

Technika

| Kurs akcji m.in. producenta słodyczy rośnie od czerwca ubiegłego roku. Cena porusza się w kanale wzrostowym o szerokości 0,7 zł. Aktualnie trwa fala wzrostowa w obrębie kanału. W reakcji na opublikowane w piątek wyniki finansowe, kurs silnie wzrósł i naruszył jego górną granicę znajdującą się przy 3,05 zł. Z perspektywy krótkoterminowej rynek wydaje się więc wykupiony, co może sprowokować korektę i ruch w kierunku 2,55 zł (dolna granica kanału). W układzie długoterminowym wzrosty na razie nie są zagrożone.

Fundamenty

| Spółka działa w trzech segmentach: słodyczy, napojów i przypraw. Na początku tego roku zdecydowała się na przejęcie Solidarności i umocniła swoją pozycję na rynku cukierniczym. Teraz priorytetem dla Coliana jest konsolidacja i integracja Solidarności. Idzie lepiej, niż spodziewał się rynek. Grupa pozytywnie zaskoczyła wynikami za III kwartał. Końcówka roku i 2014 r. też powinny być udane. Spółka będzie już dysponować większymi mocami produkcyjnymi, jest bowiem w trakcie rozbudowy zakładu w Bydgoszczy. W trakcie trzech kwartałów 2013 r. grupa miała 558 mln zł przychodów. W 2014 r. celuje w 1 mld zł.

Duda | Kurs zmierza w kierunku psychologicznej bariery

Technika

| Od ośmiu miesięcy spółka zajmująca się m.in. skupem i ubojem mięsa wieprzowego i wołowego próbuje podnieść się po długoterminowej bessie. Tendencja spadkowa zatrzymała się w połowie lutego na poziomie 0,32 zł, a dziś kurs oscyluje przy 0,9 zł. Cena porusza się w trendzie wzrostowym, a pozytywny układ wskaźników analizy technicznej (rosnące średnie z 15, 50 i 200 sesji oraz sygnalizujący przewagę kupujących wskaźnik ruchu kierunkowego) sugeruje, że można spodziewać się jego kontynuacji. Najbliższy cel to psychologiczna bariera 1 zł. Wsparciem dla notowań jest strefa 0,66 – 0,61 zł.

Fundamenty

| W każdym z trzech kwartałów 2013 r. mięsna spółka była na plusie. Ten trend nie powinien się odwrócić także w końcówce roku. To efekt restrukturyzacji i zmiany zarządzania wymuszonych widmem bankructwa w 2009 r. Udało się go uniknąć, bo banki zgodziły się na zamianę ponad 155 mln zł długu na akcje spółki. Konieczność spłaty długu oznacza jednak również, że spółki nie stać na duże inwestycje, w tym na przejęcia. A to blokuje jej dynamiczny rozwój. Zarząd zakłada, że PKM Duda będzie gotowy na wzięcie kredytu inwestycyjnego w 2015 r.

Graal | Rozmiar korekty na razie nie jest groźny

Technika

| Kurs akcji producenta konserw rybnych porusza się w trendzie wzrostowym od października 2011 r. W połowie ubiegłego miesiąca cena ustanowiła nowy rekord zwyżek 16,58 zł, przebijając po drodze poprzedni szczyt 15,6 zł. Wysoka wycena spowodowała korektę, w której rynek tkwi do dziś. Na razie jej skala nie jest groźna. W piątek kurs oscylował przy 14,6 zł, a linia trendu, która powinna stanowić silne wsparcie, znajduje się przy poziomie 13,2 zł. Z ewentualną inwestycją w tę spółkę warto poczekać. Wyjście powyżej 16,58 zł będzie sygnałem kupna i oznaką kontynuacji hossy.pz

Fundamenty

| Branża rybna już od kilku lat jest w tarapatach. Drogie surowce i mocne wahania kursów walutowych sprawiają, że firmom nie jest łatwo osiągać dobre wyniki. Graal radzi sobie jednak stosunkowo dobrze, a kłopoty konkurentów mu sprzyjają. Przejął już część rynku po borykającym się z problemami Wilbo. W trakcie trzech kwartałów 2013 r. grupa wypracowała ponad 0,5 mld zł przychodów, wobec ok. 407 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. Graal ma już na koncie kilka przejęć. Nie wyklucza kolejnych. Jednocześnie rozbudowuje swoje moce produkcyjne.

Kernel | Wycena podąża za słabymi wynikami

Technika

| Kurs akcji ukraińskiej spółki porusza się w powolnym trendzie spadkowym od lutego 2011 r. Długoterminową przewagę niedźwiedzi pokazuje opadająca średnia z 200 sesji. Pod koniec października kurs spadł poniżej wsparcia 45,1 zł, co stanowi sygnał kontynuacji przeceny. Jego wymowę wzmacniają dwa argumenty techniczne – podwyższone obroty towarzyszące przebiciu oraz sygnał sprzedaży, który pojawił się na wskaźniku ruchu kierunkowego. Najbliższy zasięg spadku to 40 zł, a pułap 45,1 zł stanowi teraz silny opór.

Fundamenty

| Ukraińska grupa niemile zaskoczyła słabymi wynikami za rok obrotowy 2012/2013 (skończył się 30 czerwca 2013 r.). Jednocześnie przedstawiła mało ambitną prognozę na 2013/2014 (250 mln USD EBITDA), co mocno rozczarowało inwestorów. Podstawową działalnością Kernela jest handel olejem. Zdaniem ekspertów grupa nie zachwyci wynikami za I kwartał. Za to kolejne mogą być lepsze. Dużo będzie zależało od cen surowców, bo to przede wszystkim one determinują marże, jakie wypracowuje ukraińska spółka. W ciągu ostatnich czterech lat bank ziemi jej segmentu rolniczego powiększył się pięciokrotnie.

Kruszwica | Wartość akcji może dalej rosnąć

Technika

| Akcje producenta tłuszczów roślinnych drożeją dynamicznie od połowy lipca. Kurs oddala się od historycznego dna 23 zł. Dzięki zwyżce długoterminowa średnia krocząca (200 sesji) zdołała wygiąć się na północ. W górę skierowane są też średnie z 50 i 15 sesji, co świadczy o rynkowej przewadze kupujących. W ostatni piątek cena naruszyła poprzedni szczyt trendu 65,45 zł, co przy pozytywnym układzie wskaźników analizy technicznej stanowi sygnał kupna. Najbliższy zasięg zwyżek to 70 zł. Wsparcie wyznacza strefa 58,49–53,95 zł. pz

Fundamenty

| W ubiegłym roku sprzedaż spożywczej grupy wprawdzie wzrosła, ale wyniki istotnie się pogorszyły. Był to skutek wysokich kosztów, których firma nie była w stanie przerzucić na odbiorców z powodu bardzo dużej konkurencji w branży. Ten rok jest już znacznie lepszy, a perspektywy na najbliższe kwartały również nie są złe. Zdaniem ekspertów Kruszwica może skorzystać na spadku cen rzepaku, co znacząco poprawi jej marże. Ponadto w trakcie ostatnich kilkunastu miesięcy spółka zrestrukturyzowała grupę (m.in. zamknęła zakład w Warszawie), co również powinno pozytywnie wpłynąć na jej wyniki.

Otmuchów | Marki własne szansą na rozwój biznesu

Technika

| Kurs akcji producenta m.in. wyrobów cukierniczych spada od lutego tego roku. Ostatnie miesiące przyniosły zatrzymanie spadków i kurs konsolidował się w okolicy 9 zł, tworząc na wykresie formację trójkąta. Pod koniec października doszło do wybicia górą i cena wzrosła gwałtownie do 10,93 zł. Od trzech tygodni cena znów spada i zbliża się do górnej granicy trójkąta (9,2 zł). Jeśli wsparcie to pęknie, będzie to oznaczać, że wybicie było fałszywe i wzrośnie ryzyko kontynuacji trendu spadkowego. Najbliższy opór to 10,93 zł.

Fundamenty

| Otmuchów produkuje słodycze i słone przekąski. Działa przede wszystkim w segmencie private label (marek własnych). Na GPW zadebiutował w 2010 r. W ostatnich kwartałach nie zachwycał wynikami, bo obniżała je konsolidacja przejętej Odry. Jednak najwyraźniej restrukturyzacja grupy przynosi wreszcie pozytywne efekty. Przemawiają za tym wyniki za III kwartał. Mocno przebiły oczekiwania analityków i były dużo lepsze niż rok temu. Lekkiemu wzrostowi przychodów ze sprzedaży towarzyszył duży przyrost zysku netto i operacyjnego. Zarząd zasygnalizował, że spodziewa się udanej końcówki roku.

Tarczyński | Odrabianie strat po korekcie

Technika

| Akcje producenta wyrobów wędliniarskich notowane są na warszawskiej giełdzie od czerwca tego roku i kurs nie zdążył jeszcze obrać zdecydowanego kierunku. Po dynamicznej zwyżce w pierwszym miesiącu do 15,5 zł doszło do korekty, która przyjęła formę ruchu bocznego. Aktualnie trwa odrabianie strat po korekcie. Kurs zdołał naruszyć 15,5 zł, a teraz oscyluje przy 15 zł. Średnia z 15 sesji jest powyżej 50-sesyjnej, co sugeruje przewagę kupujących. Oporem dla notowań jest 15,5 zł, a wsparciem 14 zł.

Fundamenty

| Strategia, aby oprzeć działalność na wędlinach premium i rozwijać sprzedaż w sieciach handlowych przynosi efekty. Spółka dynamicznie zwiększa przychody. Tylko w III kwartale  były o 25 proc. wyższe niż przed rokiem. Cel jaki sobie teraz stawia grupa to zwiększenie eksportu, co przy dużej konkurencji może być trudnym wyzwaniem. Tarczyński nie chce na razie przejmować. Zdecydował się rozbudować zakład. Na efekty inwestycji będzie musiał jednak poczekać do końca przyszłego roku. Finansując ją z emisji akcji spółka uniknęła konieczności zwiększania zadłużenia.

Wawel | Bezustanne bicie rekordów

Technika

| Producent wyrobów cukierniczych to wzrostowy maratończyk. Kurs akcji rośnie nieprzerwanie od października 2008 r. Jego akcje są teraz wyceniane na około 1200 zł (patrząc na wartość nominalną droższe walory ma tylko LPP). Z układu średnich kroczących (średnie z 15, 50 i 200 sesji rosną i dzieli je bezpieczny dystans) wynika, że hossa nie jest zagrożona i fani podążania za trendem wciąż mogą przyłączać się do ruchu. Najbliższy opór dla notowań to szczyt wszech czasów – 1237 zł. Wsparcie stanowi natomiast okrągły pułap 1000 zł.

Fundamenty

| Krakowski producent m.in. czekolady mocno się wyróżniana tle całej branży. Podczas gdy jego konkurenci stawiają na przejęcia, Wawel konsekwentnie rozbudowuje swoje moce produkcyjne. W 2006 r. w podkrakowskich Dobczycach powstał zakład, do którego stopniowo została przeniesiona cała produkcja. Wawel wyróżnia się również tym, że w ogóle nie ma zadłużenia i konsekwentnie poprawia wyniki. W trakcie 9 miesięcy tego roku wypracował ponad 400 mln zł przychodów i 54 mln zł zysku netto. Zdaniem ekspertów przyszły rok dla Wawelu może być jeszcze lepszy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy