Składając zlecenia kupna, szybko wywindowali kurs papierów o przeszło 7 proc., co otworzyło szansę na ustanowienie kolejnego półtorarocznego szczytu.

– Wierzymy w znaczny wzrost wyników finansowych w najbliższych latach – tłumaczy „Parkietowi" Wojciech Wasilewski, analityk Noble Securities i autor rekomendacji „kupuj" dla Banku Ochrony Środowiska. Ten, choć nie zmieniał samego zalecenia, podwyższył w piątek cenę docelową do 69,5 zł, co przy ówczesnym kursie 45,8 zł (w piątek nawet 47,5 zł) dawało blisko 52-proc. potencjał wzrostu.

Zdaniem Wasilewskiego nowe podejście zarządu banku do prowadzonego biznesu sprawi, że BOŚ przestanie być jedynie bankiem z misją, a stanie się również bankiem do zarabiania pieniędzy. – Liczymy na dalszy wzrost wyniku odsetkowego – zaznacza analityk. – Będzie to możliwe dzięki spadkowi udziału samorządów w kredytach na rzecz finansowania korporacyjnego i gotówkowego. Wpłynie to również na wzrost udziału prowizyjnego w przychodach – prognozuje.

Narastająco przez pierwsze trzy kwartały BOŚ zarobił 40,6 mln zł, gdy rok wcześniej było to 31,15 mln zł. Wasilewski szacuje, że BOŚ osiągnie w IV kwartale 20 mln zł zysku netto. Będzie to możliwe m.in. dzięki niskim kosztom ryzyka i poprawie marży odsetkowej. W 2014 r. BOŚ może wykazać nawet 105 mln zł netto, a w 2015 – 129 mln zł.