Kontrakty dla wojska za 1,8 mln zł
Lubawa podpisała z Ministerstwem Obrony Narodowej umowę na dostawę wyposażenia wojskowego za ponad 1,8 mln zł. Jak poinformował PARKIET Andrzej Mrozek, nowy prezes zarządu spółki, firma nie zamierza w najbliższym czasie zmieniać swojej strategii działania.Umowa z MON jest kolejnym kontraktem na dostawę sprzętu dla polskiej armii w ostatnich miesiącach. Zostanie ona zrealizowana do 15 grudnia br. Ostatni kwartał jest zwykle dla Lubawy najlepszy, jeśli chodzi o zlecenia ze strony resortu obrony. - Liczymy, że do końca roku podpiszemy kolejne umowy z MON - powiedział prezes Andrzej Mrozek.W ubiegłym tygodniu dotychczasowy prezes Lubawy Andrzej Kosecki złożył rezygnację. Funkcję objął Andrzej Mrozek, który wcześniej był wiceprezesem zarządu ds. produkcji. Natomiast wiceprezesem ds. marketingu i sprzedaży został Witold Jesionowski, nie związany dotychczas z firmą. Jak powiedział PARKIETOWI prezes Mrozek, nowy zarząd Lubawy nie zamierza w najbliższym czasie zasadniczo zmieniać strategii działania firmy. - Obecnie jesteśmy w trakcie określania planu działania. Jednak w ciągu najbliższych kilku miesięcy nie powinno się jeszcze nic zmienić - uważa prezes A. Mrozek.Po dziesięciu miesiącach Lubawa osiągnęła 24,8 mln zł przychodów ze sprzedaży (w podobnym okresie ubiegłego roku 23 mln zł), a zysk netto wyniósł 1,1 mln zł, wobec 2,5 mln zł przed rokiem. Poprzedni zarząd uważał, że spółce nie uda się powtórzyć zeszłorocznego zysku netto, ponieważ w 1997 r. Lubawa zanotowała wysokie zyski finansowe. - Będziemy się starać wypracować zysk operacyjny na wyższym poziomie niż w 1997 r., jednak będzie to trudne - powiedział prezes A. Mrozek. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku spółka zanotowała 2,7 mln zł zysku operacyjnego, a po 10 miesiącach br. osiągnęła 2 mln zł.
GMZ