Spadki indeksów w Europie i USA
Realizacja zysków przez inwestorów, słaba pozycja dolara oraz niskie notowania ropy, podcinające sektor naftowy przyczyniły się do utrwalenia korekty w dół na czołowych giełdach papierów wartościowych.Wczoraj rynek kapitałowy po obu stronach Atlantyku zdominował spadek notowań, który uznano za reakcję na ostatni trend wzrostowy. Impuls do wyprzedaży akcji dał poniedziałkowy, ponad 2-procentowy, spadek Dow Jonesa. Również we wtorek przed południem na Wall Street chętnie sprzedawano akcje spółek typu blue chip oraz firm informatycznych, co wpłynęło na zachowanie inwestorów europejskich, zaniepokojonych dodatkowo osłabieniem dolara. Negatywnym czynnikiem były też bardzo niskie ceny ropy, które zmniejszyły atrakcyjność akcji towarzystw naftowych.W efekcie FT-SE 100 stracił 3,59 proc., DAX 4,8 proc., a CAC-40 4,03 proc. Dow Jones spadł przed południem o 0,8 proc. Obniżyły się też wskaźniki w Europie Środkowowschodniej. W Budapeszcie BUX stracił 6,14 proc., w Pradze PX 50 spadł o 2,08 proc., a moskiewski RTS o 5,22 proc.
A.K.
czytaj str. 31