Po dynamicznej, acz nietrwałej zwyżce i odbiciu się od linii oporu rynek znowu znajduje się z boku zainteresowań inwestorów. Nie zdołał dotrzymać kroku zwyżkom zaistniałym na rynku podstawowym, a wczorajsze, na razie lekkie schłodzenie optymizmu, spowodowało spadek dwuprocentowy. Po przebiegu notowań ciągłych i dalszej obniżce można wnioskować, że na tym się nie skończy. W związku z tym solidnego zatrzymania można upatrywać na poziomach kolejno 60 i 55 punktów, gdzie znajdują się dołki. Większe znaczenie ma ten drugi, o niższej wartości, skąd rozpoczęła się dwumiesięczna zwyżka.Aprecjacja z końca roku była na tyle słaba, że nie zdołała wynieść wskaźników w strefy wykupienia, co przekonuje dodatkowo tylko o jej korekcyjnym charakterze. MACD znajduje się ponad linią sygnalną, ale jest za słaby, aby pokonać poziom równowagi. Ultimate nie reagował za bardzo na trzy sesje zwyżki w ostatnim okresie, wczoraj natomiast nie zmienił wartości po widocznej obniżce. Średnie kroczące nie zmieniły swojego wyglądu w znaczący sposób, na ich podstawie można stwierdzić, że do zakończenia rynku niedźwiedzia pozostało jeszcze sporo czasu. Potwierdza to także układ świec, gdzie nie ma formacji zapowiadającej poprawę.
WOJCIECH WÓJCIK
Dom Maklerski Instalexport S.A. Kraków