Środa okazała się kolejnym dobrym dniem dla naszej waluty. Odchylenie rosło, sięgając 9%.Otwarcie rynku nastąpiło przy odchyleniu 8,83%/8,61%. Bardzo szybko okazało się, że chętnych do kupna złotego nadal nie brakuje. Naszą walutę nabywały banki krajowe oraz inwestorzy zagraniczni. Nie słabnący popyt na złotego związany jest z dużym zainteresowaniem polskimi papierami dłużnymi o stałym oprocentowaniu. Na środowym przetargu łączny popyt na obligacje tego typu wyniósł 6,64 mld zł przy ofercie o wartości 1,63 miliarda złotych. Szacuje się, że popyt inwestorów zagranicznych wyniósł pomiędzy 700 mln a 1 mld zł. W ciągu dnia kurs dolara do złotego oscylował w przedziale 3,4040-3,4160 zł. Kurs euro do złotego oscylował pomiędzy 4,0040 a 4,0190 zł. NBP wyznaczył fixing dla dolara amerykańskiego na 3,4110/3,4170, a dla euro 4,0070/4,0130, co oznacza średnie odchylenie na poziomie 8,97%. Na rynku międzynarodowym kurs dolara do euro poruszał się leniwie w przedziale 1,1710-1,1760. Dolar do jena po ostatnich bardzo słabych notowaniach zdołał odrobić część strat i wzrósł do poziomu 112,15. O 15.25 płacono za euro 1,1727 dolara, a za dolara 112,13 jena.

JACEK JURCZYŃSKI

BRE Bank SA