Rozbieżności w interpretacji przepisów
Nabycie jednego dnia przez Raiffeisen Zentralbank i jego podmiot zależny Raiffeisen Ost Invest 17% akcji Energoaparatury odbyło się, zdaniem niektórych prawników, z naruszeniem ustawy Prawo o publicznym obrocie.Zgodnie z ustawą, nabycie w obrocie wtórnym akcji dających ponad 10% głosów, w okresie krótszym niż 90 dni, może odbyć się tylko w wyniku publicznego wezwania. Jednak artykuł dotyczący tej kwestii nie precyzuje, czy posiadanie akcji przez podmiot zależny jest traktowane jak posiadanie ich przez podmiot dominujący. - Ten przepis nie jest do końca jasny, może więc budzić wątpliwości. Moim zdaniem, znaczące pakiety w posiadaniu podmiotu zależnego powinny być traktowane jako będące w posiadaniu podmiotu dominującego - powiedział PARKIETOWI prof. Grzegorz Domański z Kancelarii Prawniczej Domański, Szubielska i Wspólnicy. Jego zdaniem, zastosowanie wykładni celowościowej jest w takim przypadku najbardziej uzasadnione, ponieważ intencją ustawodawcy było, aby przepisów o znaczących pakietach nie można było obejść za pomocą spółek zależnych.Innego zdania są prawnicy Raiffeisena, którzy skłaniają się ku wykładni gramatycznej. - Uważam, że kupując akcje Energoaparatury Raiffeisen postąpił zgodnie z przepisami - powiedział Radomir Nowosad z Raiffeisen Capital & Investment Polska. Nie chciał jednak uzasadnić swojej opinii. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Raiffeisen konsultował się z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd w tej kwestii. Nie udało nam się jednak wczoraj otrzymać z KPWiG oficjalnego stanowiska i wykładni artykułu 151 Prawa o publicznym obrocie.Jeżeli okaże się, że Raiffeisen nie naruszył prawa kupując jednego dnia wraz z podmiotem zależnym 17% akcji giełdowej spółki, stworzy to precedens niebezpieczny dla drobnych akcjonariuszy. W majestacie prawa jedna firma wraz z podmiotami zależnymi będzie mogła jednorazowo, nie ogłaszając wezwania, nabyć akcje dające prawo do niemal 25% głosów. W wielu firmach to strategiczny pakiet, pozwalający przejąć nad nimi kontrolę.
GRZEGORZ ZYBERT